Gaz będzie jeszcze droższy

W Europie trwa gazowy szok cenowy. W Polsce ceny też rosną, ale nie odczuliśmy w pełni skutków zmian. Światowe ceny mogą rosnąć przez kilka najbliższych lat.

Ceny gazu wzrosły od początku roku aż o 293%. Tak potężne uderzenie cenowe dotyczy holenderskiej giełdy towarowej, która jest bardzo ważna dla europejskiego rynku gazu.

– Zawirowania na rynku gazu są teraz ogromne na całym świecie – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB. – Ceny rosną w Europie i Azji do poziomów, których nie obserwowaliśmy od kilkunastu lat, a są kraje, gdzie ceny gazu są najwyższe w historii.

Ta dynamika cen gazu jest konsekwencją tego, że jesteśmy po bardzo mroźnej zimie 2020/2021. Duża część zapasów gazu została wówczas wykorzystana. W Europie zapasy spadły o 1/3. W USA są one poniżej 5-letniej średniej. Podnosi się popyt na gaz LNG, eksportowany przez Stany Zjednoczone. Ceny gazu w USA są najwyższe od 2013 r.

W Europie ceny rosną najbardziej w Wielkiej Brytanii, kraj ten jest bez rezerw i kupuje gaz w dużej panice.

– Ze wstępnych prognoz pogody wynika, że nadchodząca zima nie będzie cieplejsza, a przy takim scenariuszu światowe ceny gazu nadal będą rosły i poziomy 5 USD za miliard brytyjskich jednostek grzewczych zostanie przekroczony – dodaje ekspert XTB. – Jeżeli w USA Demokraci wprowadzą ze względów ekologicznych zakaz szczelinowania hydraulicznego gazu, to ceny gazu na świecie będą rosły bardzo szybko nawet przez kilka lat, z tego względu, że Stany Zjednoczone będą potężnym importerem gazu, gdy obecnie są jego eksporterem.

To nie byłaby dobra wiadomość dla Polski, która zainteresowana jest importem gazu z USA.