Inflacja w lutym na poziomie 18,4%. Dynamika miesięczna nie napawa optymizmem

Bartosz Wałecki, analityk, Michael / Ström Dom Maklerski
Bartosz Wałecki, analityk, Michael / Ström Dom Maklerski

Lutowe dane o inflacji nieco zaskoczyły w dół. W ujęciu rocznym ceny wzrosły o 18,4% wobec 16,6% w styczniu. Rynkowy konsensus oczekiwał odczytu na poziomie 18,6%. W ujęciu miesięcznym wzrost cen wyniósł 1,2%. Dane sugerują również dalszy wzrost inflacji bazowej w kierunku 12%. W dalszym ciągu uważamy, że szczyt rocznych dynamik inflacji przypadł właśnie w lutym br. a następnie rozpocznie się ich spadek. Ceny nadal będą rosły ale w wolniejszym tempie. Wpływ na to będą miały zarówno efekty statystyczne, jak i widoczne również globalnie tendencje dezinflacyjne, przede wszystkim w segmencie dóbr oraz cen energii i paliw. Spadek inflacji w kolejnych miesiącach może być dynamiczny, jednak z pewnością dojście do celu inflacyjnego jeszcze potrwa. Wskazuje na to utrzymująca się wysoka inflacja bazowa.

Lutowy odczyt inflacji dotyczy już zaktualizowanego koszyka inflacyjnego. Ze tego powodu styczniowy odczyt, który pierwotnie wynosił 17,2% i był obliczony na starym koszyku, został skorygowany w dół do 16,6%.

Dzisiejszy odczyt nie zmienia perspektywy dalszego utrzymywania obecnej polityki monetarnej NBP. Przed kolejnym posiedzeniem RPP poznamy jeszcze szacunek inflacji za marzec. Dopiero kolejne miesiące pokażą, czy dynamiki inflacji będą podążać zgodnie ze ścieżką centralną NBP, co jest głównym wyznacznikiem tego kiedy możemy oczekiwać pierwszych obniżek stóp procentowych.

Bartosz Wałecki, analityk Michael / Ström Dom Maklerski