Jak wzmacniać odporność psychiczną pracowników w dobie pandemii?

Opracowane przez naukowców urządzenie ubieralne skutecznie zmierzy poziom hormonu stresu. W przyszłości może pomóc m.in. osobom z depresją [DEPESZA]

Brak zaangażowania, zmęczenie oraz coraz słabsza kondycja psychiczna pracowników skłania organizacje do wdrażania programów Mental Health.
Elżbieta Krokosz, Dyrektor Zarządzająca Talent Deveploment Institute, Master Coach, ekspert w obszarze przywództwa oraz rozwoju potencjału ludzi zadaje pytanie: „Czy pracownicy mają w sobie gotowość, aby w kontekście zawodowym korzystać ze wsparcia psychologa?”

„Wraz z kolejną falą pojawiło się zjawisko, które można nazwać marazmem i znieczuleniem na otaczającą rzeczywistość. Przestaliśmy się interesować liczbą zachorowań, nie martwimy się już tak bardzo o swoje zdrowie i bezpieczeństwo. Izolacja i oddzielenie od organizacji
i kolegów z pracy obniża motywację, zapał, zaangażowanie i przekłada się na kondycję psychiczną ludzi” – zauważa Elżbieta Krokosz, która od ponad 20 lat zajmuje się rozwojem potencjału ludzi.

Potwierdza to badanie „Praca Zdalna” przeprowadzone przez SW Research na zlecenie Instytut LB Medical1. Prawie 41% ankietowanych przyznało, że czuje wyczerpanie psychiczne w związku z ciągłym przebywaniem w domu. Dla 45% badanych brak kontaktu ze współpracownikami wpływa na uciążliwość pracy zdalnej. Organizacje dostrzegają sytuację pracowników i zadają pytanie: Jak wzmocnić siłę psychiczną pracowników?

Dlaczego programy Mental Health mogą nie działać?

Ekspertka wymienia dwa powody, dla których pracownicy z własnej woli nie wezmą udziału w takich programach. To wstyd i lęk. Założenia Elżbiety Krokosz potwierdza badanie „Kondycja psychiczna pracowników”2 , które wskazuje, że 42% polskich pracowników nie przyznałoby się do swoich zaburzeń psychicznych w miejscu pracy.

„W życiu prywatnym mamy opór, aby powiedzieć, że korzystamy ze wsparcia psychologa,
a co dopiero w kontekście biznesowym? Dodatkowo instynktownie pojawia się obawa, że jak będzie naprawdę źle, to zaczną zwalniać tych najsłabszych. A kto jest słaby? Ten, co sobie nie radzi” – mówi Elżbieta Krokosz.

Jak wzmacniać siłę psychiczną i zwiększyć zaangażowanie pracowników?

„Martin Seligman, ojciec psychologii pozytywnej zwrócił uwagę na kluczową rzecz, która szczególnie teraz ma ogromne znaczenie. Większość ludzi nie potrzebuje głębokiej pracy psychologicznej. Zmęczenie, zniechęcenie, poczucie marazmu to nie jest jeszcze powód do terapii. Dzisiaj ludzie przede wszystkim potrzebują dobrej energii, inspiracji i rozpalenia ognia w sobie, dla siebie. Tutaj rozwiązaniem jest coaching, ale w innym wydaniu niż jesteśmy przyzwyczajeni” – wyjaśnia Elżbieta Krokosz, prekursorka self coachingu oraz autorka programu Self Coaching Program.

Coaching jest najdroższą (indywidualną) formą wsparcia liderów i najczęściej z tego rozwiązania korzystają top menedżerowie. Jest to narzędzie poufne, odbywa się za zamkniętymi drzwiami. Elżbieta Krokosz postanowiła wykorzystać efekty pracy coachingowej z top managerami i stworzyć formułę wsparcia tak samo efektywnego, ale jednak z perspektywy finansowej dostępnego nie tylko dla menedżerów – ale dla członków zespołu. Tutaj, gdzie to wsparcie jest bardzo obecnie potrzebne, proponując rozwiązanie Self Coaching Program.

Self Coaching Program – siłownia mentalna

„Realizując wiele ambitnych zadań, celów potrzebujemy cały czas budować siłę psychiczną. Często nie potrzebujemy kolejnego szkolenia, kolejnej dawki wiedzy – potrzebujemy pracy
nad sobą z coachem, która pomoże nam poradzić sobie z wyzwaniem i jeszcze lepiej wykorzystać własny potencjał” – wyjaśnia Elżbieta Krokosz.

Założeniem Self Coaching Program jest nauczenie ludzi, aby stawali się najlepszymi coachami dla samego siebie. Uczestnicy otrzymują comiesięczne wsparcie i działania rozwojowe, składające się ze szkoleń online, sesji mentoringowych oraz sesji coachingowych. Uczestnik może zgłosić się na sesję coachingową, która odbywa się anonimowo i przysłuchują się jej inne osoby w programie.

„Gdy pracowałam z top menedżerami brakowało mi punktu odniesienia w postaci innych menedżerów. Gdyby menedżer usłyszał, jakie problemy stoją przed innymi, nabrałby dystansu do własnych wyzwań. Dodatkowo zyskałby przekonanie, że nie tylko on boryka się z różnymi trudnościami. Wbrew pozorom to pomaga odzyskać spokój. Kolejną wartością, która płynie z takiej formuły to nabycie umiejętności coachowania samego siebie, zadawania sobie odpowiednich pytań i szukania odpowiedzi w sobie” – wyjaśnia Elżbieta Krokosz.

Self coaching jest siłownią mentalną, która pozwala budować swoją wewnętrzną siłę i jeszcze lepiej wykorzystywać swój potencjał. Po co? Aby zostać jeszcze lepszą wersją siebie i czerpać satysfakcję z wykonywanej pracy, a w obecnych czasach przede wszystkim po to, aby dużo lepiej radzić sobie z trudnościami, jakie od strony psychicznej niesie pandemia. Nie za pomocą głębokiej pracy psychologicznej, którą oferują programy typu Mental Health, ale za pomocą umiejętności spojrzenia na swoje trudności z dystansu, nauczenia się technik do zarządzania swoim sposobem myślenia, swoją odpornością psychiczną ze wsparciem też coacha, ale nie za koszt co najmniej tysiąca złotych, co jest w zasięgu finansowym tylko dostępne dla top managerów. Musi teraz wspierać wszystkich, także członków zespołów, a nie tylko kadrę menedżerską.

***

1 Badanie „Praca Zdalna” przeprowadzone na zlecenie Instytut LB Medical

2 Badanie „Kondycja psychiczna pracowników” przeprowadzone na zlecenie Instytut LB Medical

https://naszawtymglowa.pl/kondycja-psychiczna-pracownikow-badania-przeprowadzone-przez-instytut-lb-medical-i-sw-research/