Wśród właścicieli firm produkcyjnych pokutuje przekonanie, że wdrożenie kontrolingu wiąże się z tonami papierów, ogromem biurokracji i trudnych do spełnienia wymogów. Wielu z nich uważa, że bez wyspecjalizowanego i – co za tym idzie – kosztownego oprogramowania do budżetowania nie da się wprowadzić korzystnych zmian w zarządzaniu firmą. Nic bardziej mylnego.