Kredyty hipoteczne zdrożały w 2/3 banków

Bankier

W ciągu ostatnich 12 miesięcy banki podniosły ceny kredytów hipotecznych. Z danych Bankier.pl wynika, że dwie trzecie instytucji narzuca klientom wyższe marże niż przed rokiem. Podwyżki zamaskował spadek stóp procentowych – klienci i tak płacą niższe raty niż w styczniu 2014 r.

Po serii obniżek stóp procentowych wskaźnik WIBOR 3M znalazł się na rekordowo niskim poziomie – ok. 2 proc. Wraz z obniżaniem się ceny pieniądza na rynku międzybankowym tanieją kredyty hipoteczne. WIBOR jest bowiem składową oprocentowania takich zobowiązań, obok narzucanej przez bank marży.

Porównaliśmy wyniki styczniowych rankingów hipotek Bankier.pl z 2014 i 2015 r. Kredyty hipoteczne są dziś najtańsze w historii – taki wniosek można wysnuć przyglądając się wysokości raty zobowiązania zaciąganego w styczniu. W rzeczywistości jednak przez ostatnie 12 miesięcy wiele banków podniosło cenę pożyczanego pieniądza –  komentuje dr Michał Kisiel, analityk Bankier.pl.

Złudzenie taniego kredytu

W styczniowym rankingu kredytów hipotecznych Bankier.pl poprosiliśmy banki o przygotowanie ofert dla dokładnie takiego samego profilu kredytobiorcy co rok wcześniej. Bezdzietne małżeństwo z Łodzi osiągające łączny dochód netto 6 tys. zł, stara się o kredyt z 20-procentowym wkładem własnym, na 30 lat. W tym roku zwycięzcą był Bank BPH, w którym miesięczna rata zobowiązania na 196 tys. zł wyniosła 872 zł (marża 1,35 pp.). W styczniu 2014 r. przewodził Bank BPS z ratą na poziomie 943 zł (marża 1,39 pp.).

Marżę poniżej 1,50 pp. proponowało przed rokiem 7 instytucji, a w tym miesiącu już tylko dwa banki. W ciągu 12 miesięcy 12 instytucji podniosło cenę pieniądza, 5 – obniżyło, a jeden bank (Raiffeisen Polbank) utrzymał marżę na tym samym poziomie. Najbardziej cenę kredytu podniósł Alior Bank (o 0,8 pp.) i Bank Pocztowy (o 0,73 pp.).

W warunkach spadających stóp procentowych łatwo przeoczyć niekorzystne tendencje w cennikach kredytowych banków. Są one jednak faktem.

Osoby, które dziś decydują się na kredyt powinny pamiętać, że jeszcze kilka lat temu WIBOR sięgał 7 proc. i nie jest wykluczone, że w przyszłości może on wrócić na podobne poziomy. Szok dla domowych finansów nie będzie tak nagły, jak w przypadku kredytów walutowych, ale już dziś warto przygotowywać się na koniec taniego kredytu – komentuje Michał Kisiel, analityk Bankier.pl.