Kurs EUR/USD na rozdrożu. Złoty traci

Krzysztof Pawlak – dealer walutowy Internetowykantor.pl i Walutomat.pl
Krzysztof Pawlak - dealer walutowy Internetowykantor.pl i Walutomat.pl

Niejednoznaczna sytuacja na EUR/USD. Polska waluta zaczyna tracić na bazie gorszego sentymentu ale też sytuacji technicznej. Najbliższe dni powinny być niekorzystne dla EUR/PLN i CHF/PLN. Bilans handlowy w USA w centrum uwagi.

Święto w Chinach

Dzisiejszy handel na rynkach rozpoczął się dość spokojnie. A to w głównej mierze dlatego, że w Chinach nie ma dziś sesji w związku z obchodzonym tam Świętem Zmarłych. Na EUR/USD jesteśmy dość nisko w okolicach 1,0660. Sytuacja jest dość newralgiczna bo tak naprawdę zdecydowanego kierunku nie widać. Wczorajsze wypowiedzi członków Fed nie dotyczyły polityki pieniężnej więc niewiele wniosły na rynki.

Dane z Europy

Z drugiej strony mieliśmy informacje o inflacji producenckiej w strefie euro, która w lutym wzrosła już 11 miesiąc z rzędu. W kolejnych miesiącach jednak powinniśmy obserwować spadek tego wskaźnika zważywszy choćby na to, że ceny surowców a przede wszystkim energii spadły. Również rekordowo niska stopa bezrobocia w strefie euro nie wpłynęła na wycenę euro.

W końcu złoty traci

Polska waluta od rana dość zauważalnie słabnie. Można powiedzieć, że to lekko opóźniona reakcja po wczorajszej gorszej publikacji wskaźnika PMI dla przemysłu. Ale trzeba też zauważyć, że złoty zanotował bardzo dobry kwartał gdzie dotarliśmy na większości głównych par do 1,5 rocznych minimów korekta więc jest zupełnie czymś naturalnym. Tym bardziej jak już wspominaliśmy atrakcyjność polskiej waluty po publikacji niższej inflacji nieco spadła.

Czynniki zewnętrzne niekorzystne dla złotówki

Wynika to z tego, że wskutek słabszego wzrostu cen RPP raczej do końca roku nie zdecyduje się na podwyżkę stóp w Polsce. Scenariusz na najbliższe dni to powolne osłabienie krajowej waluty tym bardziej, że dojdą czynniki ryzyka na szerokim rynku choćby wybory we Francji. Niby już przesądzone ale trzeba pamiętać, że brexitu też miało nie być według sondaży. Inwestorzy mając to w pamięci będą redukować pozycje w ryzykownych aktywach.

Kilka danych

Dzisiaj na rynkach kilka ciekawych danych makro się pojawi. O 10.30 mamy PMI sektora budownictwa z Wielkiej Brytanii. Temat brexitu cały czas jest na wokandzie więc może oczekiwać większej wrażliwości na publikacje.

Dolar pod presją bilansu handlowego

O 14.30 poznamy bilans handlowy USA za luty. W styczniu deficyt był najwyższy od dwóch lat. Tym razem spodziewany jest nieco niższy poziom. Negatywne zaskoczenie mogło by wyhamować impuls aprecjacyjny na dolarze.

Prezes EBC raczej bez niespodzianki

O 15.30 przemawiał będzie Mario Draghi. Rynki raczej spodziewają się obrony programu luzowania polityki monetarnej przez prezesa EBC. Nie spodziewamy się też żadnych głosów o tym, że trzeba podwyższyć stopy jeszcze przed wygaszeniem QE. Jeśli padną słowa o podążaniu drogą USA w kwestii odejścia od luźnej polityki monetarnej to euro może nieco stracić.

Krzysztof Pawlak – dealer walutowy w Internetowykantor.pl