Lepsze prognozy dla Polski

Komisja Europejska Bruksela Belgia

Jesienne prognozy makroekonomiczne Komisji Europejskiej pokazały większy optymizm Brukseli co do siły polskiego wzrostu gospodarczego oraz sfery fiskalnej.

Dobra koniunktura w Polsce i Europie umożliwi utrzymanie relatywnie niskiego deficytu budżetowego pomimo rosnących wydatków na inwestycje publiczne. Oczekiwana dynamika PKB została zrewidowana w górę do 4,2% w 2017 r. i 3,8% w 2018 r. (vs odpowiednio 3,5% i 3,2% wg prognoz z maja). W 2019 r. Komisja spodziewa się kontynuacji spowolnienia tempa wzrostu do 3,4%.

Największe (i najbardziej pozytywne) rewizje objęły prognozy dotyczące sfery fiskalnej. Obniżenie szacunków deficytu sektora finansów publicznych do odpowiednio 1,7, 1,7 i 1,9% PKB w latach 2017-2019 oznacza spadek o 1,2pp. w porównaniu do poprzednich prognoz, wynikający w głównej mierze z rewizji szacunków deficytu strukturalnego, odzwierciedlającej m.in. większą niż zakładano poprawę ściągalności podatków. Pomimo rewizji tempa wzrostu PKB w górę, prognozy Komisji (na lata 2018-2019) są wciąż niższe niż nasze oczekiwania (odpowiednio 4,3 i 3,8% w latach 2018-2019), co tworzy przestrzeń do pozytywnych zaskoczeń także w kolejnych rewizjach w przyszłym roku.

Lepsze prognozy dla Polski

Inflacja CPI w Czechach przyspieszyła w październiku do najwyższego od 2012r. poziomu 2,9% r/r z 2,7% r/r we wrześniu, zbliżając się do górnego ograniczenia celu inflacyjnego (1-3%). Dynamika cen żywności i napojów wzrosła do 7,8% r/r z 5,7% r/r, głównie za sprawą cen warzyw, owoców i nabiału. Szczegóły węgierskiej inflacji również potwierdzają ryzyko wyższego niż zakładaliśmy wzrostu cen żywności w regionie tym samym zwiększając szanse na zaskoczenie inflacją bazową (PKO:0,8%; konsensus: 0,9%).

Dane o handlu zagranicznym Niemiec za wrzesień potwierdziły, że trend wzrostowy dynamiki niemieckiego eksportu wspierany jest przez rosnący światowy popyt, co przekłada się na wzrost zamówień dla polskich eksporterów.

Źródło/Autor: PKO Bank Polski