Małe i średnie spółki wciąż trzymają się mocno

Maciej Kik, zarządzający subfunduszem UniAkcje Małych i Średnich Spółek Union Investment TFI
Maciej Kik, zarządzający subfunduszem UniAkcje Małych i Średnich Spółek Union Investment TFI
  • Po publikacji danych makroekonomicznych nastroje na rynku poprawiły się
  • Indeks sWIG80 urósł 13 proc. od początku roku
  • Małe i średnie spółki odnotowują wyraźnie lepsze od większych podmiotów wyniki
  • Pogorszenie koniunktury w Niemczech w Polsce jeszcze nie zauważalne
Maciej Kik, zarządzający subfunduszem UniAkcje Małych i Średnich Spółek Union Investment TFI
Maciej Kik, zarządzający subfunduszem UniAkcje Małych i Średnich Spółek Union Investment TFI

Rynki akcji od początku roku zachowują się dość dobrze, przede wszystkim
w odniesieniu do małych i średnich spółek. Pojawiły się napływy nowych środków do funduszy, co pomaga rynkom w sytuacji ograniczonej płynności.

Po publikacji najnowszych danych makroekonomicznych nastroje na rynku poprawiły się. Zarysowała się jednocześnie duża polaryzacja, bo: z jednej strony duże spółki raportują słabe wyniki, a mniejsze i średnie opublikowały dobre wyniki, powyżej oczekiwań. To ostatnie może wynikać z kilku czynników. Przede wszystkim mniejsze i średnie spółki zawodziły przez ostatnie kilka kwartałów, a teraz póki co ich wyniki są zdecydowanie lepsze niż oczekiwania wyrażone w konsensusie analityków. Dzięki temu indeks sWIG80 urósł już o 13 proc. od początku roku.

Polskie dane makroekonomiczne są zadziwiająco mocne, nie widać zapowiadanego spowolnienia gospodarczego, mimo że jego symptomy już widzimy w Niemczech,
u naszego największego partnera gospodarczego. Wchodzimy jednocześnie w okres wyborczy, pojawiają się różne propozycje polityków związane np. z pakietami socjalnymi, których celem jest transfer znaczących środków finansowych do obywateli. Zapowiadane przez polityków dodatkowe pieniądze w portfelu Polaków pomogą spółkom, których głównymi klientami są konsumenci detaliczni, takie jak np. branża spożywcza, handlowa, odzieżowa, obuwnicza czy usługowa. Kursy spółek z tych sektorów ostatnio dobrze sobie radzą.

Na sektor handlowy pozytywnie wpływa też scenariusz, mówiący o wycofaniu się rządzących z zaostrzenia lub wręcz złagodzeniu zakazu handlu w niedzielę (np. do poziomu takich rozwiązań, jakie obowiązywały w 2018 r.). Rok temu spółki handlowe zarzekały się, że zakaz handlu w niedzielę nie będzie miał wpływu na ich wyniki. Zakładając, że sprzedaż rozłoży się na pozostałe dni tygodnia, ale w wynikach całej branży wyraźnie widać, że zakaz handlu negatywnie wpłynął na ich wyniki finansowe. Likwidacja lub ograniczenie zakazu z pewnością pomoże branży handlowej.

Choć duże spółki pokazały w sezonie wyników wyraźnie słabsze raporty, to należące do tej grupy banki ujawniły relatywnie dobre wyniki, nieco powyżej konsensusu analityków. Czynnik ten nie ma jednak większego znaczenia, bo w ostatnich tygodniach zmieniła się retoryka NBP. Nie spodziewamy się już podwyżek stóp procentowych, co działa negatywnie na kursy banków.

Maciej Kik, Zarządzający funduszami akcji w Union Investment TFI