Na rynku wtórnym ceny mieszkań w III kwartale przestały rosnąć

mieszkania

W III kwartale 2022 r. eksperci GetHome.pl zaobserwowali w największych miastach wzrost oferty mieszkań na rynku wtórnym. Najważniejsza z punktu widzenia kupujących może być jednak informacja, że ich ceny przestały rosnąć.

Na rynku kredytów hipotecznych panuje zapaść, ale na rynku wtórnym nie zaobserwowaliśmy do tej pory gwałtownego załamania sprzedaży mieszkań. Tylko w Warszawie sytuacja może budzić niepokój – mówi ekspert portalu GetHome.pl Marek Wielgo.

Gdzie popyt wzrósł, a gdzie zmalał?

Mimo drożejących kredytów mieszkaniowych, trzeci kwartał br. był nieco lepszy pod względem sprzedażowym od drugiego. W 7 analizowanych przez miastach, za pośrednictwem agencji, nabywców znalazło łącznie blisko 8,5 tys. mieszkań, czyli o 6% więcej niż w trzech wcześniejszych miesiącach.

Mowa tu jednak o zagregowanych danych. W każdym z  miast sytuacja jest diametralnie inna. Na przykład w Gdańsku i Poznaniu popyt wzrósł w trzecim kwartale o 14%. Niepokoić może jednak w tych miastach spadek sprzedaży we wrześniu w porównaniu z sierpniem.Wykres 1

Z kolei w Warszawie sprzedaż topniała z każdym kolejnym kwartałem, a w trzecim była aż o  9% mniejsza niż w drugim. Regres odnotowano także w Katowicach, Krakowie i Wrocławiu o odpowiednio: 18%, 7% i 5%.

Nie można wykluczyć, że część nabywców mogła zmienić preferencje i zamiast kupić mieszkanie od dewelopera, znalazła je na rynku wtórnym. Co prawda w Gdańsku, Krakowie i Warszawie średnia cena metra kwadratowego mieszkań z drugiej ręki jest wyższa niż kupowanych od deweloperów. Jednak na rynku wtórnym łatwiej jest znaleźć mieszkanie odpowiadające możliwościom finansowym nabywcy.   Wykres 2

Ponadto wielu kupujących decyduje się na mniejszy metraż, często rezygnując z jednego pokoju. We wszystkich największych miastach najchętniej kupowane są mieszkania dwupokojowe. Jednak w Warszawie, Krakowie i Gdańsku czyli tam, gdzie średnia cena metra kwadratowego jest najwyższa, wyraźnie wzrósł ich udział w sprzedaży, np. w Gdańsku z 37% do 44%.  We Wrocławiu udział mieszkań trzypokojowych skurczył się z 40% do 36%. Natomiast udział kawalerek wzrósł z 8% do 11%.

Coraz więcej mieszkań na rynku

Z danych portalu GetHome.pl wynika, że w 7 analizowanych miastach pośrednicy w obrocie nieruchomościami wprowadzili w trzecim kwartale na rynek łącznie blisko 11,4 tys. mieszkań, czyli o 1% mniej niż w poprzednich trzech miesiącach. We Wrocławiu nowa podaż była aż o 25% mniejsza niż w drugim kwartale, a w Katowicach, Gdańsku i i Łodzi o odpowiednio: 11%, 5% i 4%.

Z kolei w Warszawie, Poznaniu i Krakowie, w trzecim kwartale na rynek trafiło więcej mieszkań niż w poprzednich trzech miesiącach. W stolicy wzrost nowej podaży wyniósł aż 12%. Mimo to wprowadzonych do sprzedaży mieszkań było więcej niż sprzedanych. Podobnie było w pozostałych metropoliach. W efekcie we wszystkich analizowanych miastach wzrosła liczba mieszkań oferowanych przez agencje pośrednictwa, co jest dobrą wiadomością dla potencjalnych nabywców. W III kwartale najbardziej wzrósł wybór mieszkań w Poznaniu i Warszawie (o 21%).Wykres 3

Warto podkreślić, że analizowanie rynku wtórnego bardzo utrudnia fakt, że oferty mieszkań na sprzedaż są rozproszone w wielu portalach ogłoszeniowych i bazach agencji pośrednictwa w obrocie nieruchomościami. Np. w portalu GetHome.pl oferty z rynku wtórnego zamieszcza ok. 1,6 tys. agencji pośrednictwa w obrocie nieruchomościami. Co ważne, trafiają do niego oferty unikalne. GetHome.pl odsiewa bowiem duplikaty, które w niektórych portalach ogłoszeniowych stanowią nawet 80% wszystkich ofert.

Średnie ceny ofertowe w dół

Najpewniej wszyscy zadają dziś sobie pytanie, czy pogorszenie koniunktury na rynku mieszkaniowym będzie skutkowało korektą nominalnych cen mieszkań o 5-10%, czy głębokim spadkiem. Niektórzy analitycy już od dwóch lat wypatrują „pęknięcia bańki cenowej”. Jednak ci, którzy liczą na taki rozwój wypadków na razie mogą być zawiedzeni. Z danych GetHome.pl wynika, że w Katowicach, Krakowie i Wrocławiu średnia cena metra kwadratowego mieszkań utrzymała poziom z końca II kw., a w Łodzi i Warszawie wzrosła o symboliczny 1%.Wykres 4

Jedynie w Gdańsku i Poznaniu odnotowano spadek średniej o odpowiednio 1% i 2%. Żeby lepiej zobrazować to zjawisko należy sięgnąć po dane pokazujące średnie ceny mieszkań wprowadzonych na rynek i sprzedanych. W stolicy średnia wzrosła, bo w ofercie agencji pojawiła się pula mieszkań ze średnią przeszło 14,7 tys. zł za m kw., czyli wyższą od średniej w ofercie, która we wrześniu przekraczała 14,5 tys. zł za metr. Ponadto z oferty agencji zniknęły stosunkowo tanie mieszkania.Wykres 5

Z kolei w Poznaniu sprzedający najwyraźniej spuścili z tonu, bo średnia cena za metr kwadratowy mieszkań wprowadzonych na rynek przez agencje pośrednictwa wynosiła ok. 9,2 tys. zł. Średnia w ofercie to przeszło 9,5 tys. zł za metr. Wielu potencjalnych nabywców mieszkań z pewnością zmartwi jednak fakt w tym roku w większości analizowanych miast skurczył się udział mieszkań z ceną poniżej 7 tys. zł za m kw.

Najbardziej spektakularną zmianę zaobserwowano w Łodzi, gdzie w styczniu 62% mieszkań w ofercie agencji pośrednictwa kosztowało mniej niż 7 tys. zł za metr. Po dziewięciu miesiącach udział takich lokali wynosi 51%. Wzrósł natomiast odsetek mieszkań z ceną ofertową powyżej 10 tys. zł za m kw. Najbardziej we Wrocławiu – z 37% do 54%. Najwyższy jest oczywiście w Warszawie: 90%. Ceny przeszło jednej trzeciej mieszkań na warszawskim rynku wtórnym przekraczają pułap 15 tys. zł za m kw.

Autor: Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl