Na stawkach WIBOR widać, że ewentualne obniżki stóp procentowych w Polsce powinny mieć miejsce dopiero w przyszłym roku. Dzień wolny w USA spowodował sporo nudy na rynkach.
Spis treści:
Zmiany na indeksie WIBOR
Ostatnie dni pokazują początek zmian wynikających z nadchodzących obniżek stóp procentowych. Widać je jednak tylko na rocznej stawce. Może to oznaczać, że rynki nie uwzględniają jeszcze w cenach przedwyborczej obniżki stóp procentowych. Skoro stawka roczna spada a 6-miesięczna jeszcze nie drgnęła, to należy się spodziewać obniżek najprawdopodobniej między 7 a 12 miesiącem. Taki scenariusz sugerowałby, że jeszcze w grudniu nie dojdzie do zmian stóp procentowych. Uzasadniałoby to ostatnie umocnienia złotego. W momencie, gdy odsuwa się perspektywa obniżek stóp procentowych, waluta powinna się bowiem umacniać.
Bez Amerykanów niewiele się działo
Dzień Wyzwolenia był w USA dniem wolnym. Brak notowań w USA powoduje, że taki dzień często na rynkach nie jest szczególnie pasjonujący. Tak właśnie było wczoraj. Z drugiej strony nie można takich dni lekceważyć. Gdyby doszło do jakichś ważnych wydarzeń lub niespodzianek przy mniejszej liczbie inwestorów może się dziać wtedy bardzo dużo. Wczoraj jednak nic takiego się nie wydarzyło. Może za wyjątkiem lekkiego obsunięcia cen ropy naftowej, ale nie było to nic nadzwyczajnego.
Stabilizacja liry tureckiej
Polityka monetarna w Turcji to bardzo szeroki temat. Znajduje się tam wiele niestandardowych rozwiązań. Kontrola kursu walutowego nie jest wcale najdziwniejszym, ale z perspektywy komentarzy walutowych na pewno jednym z najważniejszych. W ramach tej kontroli do wyborów szło to całkiem sprawnie, gdzie kurs liry osłabiał się względem dolara około 10% w skali roku. Problem w tym, że w wyniku wyborów w niecały miesiąc kurs osłabił się niemal 20%. Przez chwilę wyglądało to jakby rynek miał być świadkiem upadku państwa. Okazało się jednak, że po gwałtownej przecenie waluta złapała równowagę. Jest to o tyle zadziwiające, że pomimo tego, że był dzień z ponad 5% osłabieniem, po tak gwałtownym ruchu nie było żadnej korekty. Z drugiej strony interwencje rynkowe potrafią czasem tłumić nie takie rzeczy. Efekt jest taki, że od poniedziałku 12 czerwca trwa skuteczna obrona poziomu 23,75 liry za dolara, pomimo tego, że poziom ten jest testowany codziennie.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl i Walutomat