Obrona juana. Słabsze perspektywy rynku pracy w USA

Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl
Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl

Narodowy Bank Chin przywraca regulacje oraz broni waluty. Dane z amerykańskiego rynku pracy pokazują, że dalsze spadki bezrobocia będą trudne. Amerykański bank rekomenduje inwestycje w koronę szwedzką.

Chińczycy bronią waluty

Narodowy Bank Chin broni juana. Oprócz inwestycji przywrócono regulacje mocno utrudniające inwestowanie w osłabienie chińskiej waluty. Dlaczego Chińczycy chcą mocniejszego juana? Wydaje się to bardzo nieracjonalne gdyż słabsza waluta wspomaga ich w wojnie handlowej z USA. Im słabsza waluta tym korzystniejszy eksport. Problemem jest jednak to, że osłabiający się juan powoduje pomysły kolejnych ceł po stronie amerykańskiej. W rezultacie władze wolą bronić waluty niż ryzykować kolejny pakiet ceł.

Amerykański rynek pracy nie taki dobry

Bezrobocie poniżej 4% w USA robi wrażenie. Problemem jednak były dane na temat zmiany zatrudnienia. Były ona zarówno w sektorze prywatnym jak i pozarolniczym niższe o około 10% od oczekiwań analityków. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że poprzednie dane były korygowane w górę i wynosiły 1,5 raza tyle co teraz. W rezultacie tych danych widzieliśmy krótkotrwałe wycofywanie się inwestorów z dolara. Nie przeszkodziło to jednak do końca dnia zakończyć dolarowi kolejnymi umocnieniami.

Banki inwestycyjne rekomendują Szwecje

Zdaniem Banku State Street pojawia się dobry moment do inwestowania w szwedzką walutę. Korona szwedzka jest zdaniem analityków tego banku istotnie niedowartościowana. Warto natomiast zwrócić uwagę, że rekomendacja mówi o relacji do dolara jak to często bywa w przypadku amerykańskich banków. Jak spojrzymy na notowania względem zarówno euro jak i złotego to korona szwedzka wcale nie jest obecnie w dołku. Około 4% słabsza była bowiem na początku maja tego roku. Od tego czasu jednak dolar istotnie zyskał na wartości co jest powodem tej rozbieżności. Dlaczego to dobry moment na inwestycje? Głównym powodem jest fakt, że w Szwecji nie stało się nic tak złego by uzasadnić tak głęboką przecenę.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych danych.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat.pl