Optymizm wokół negocjacji fiskalnych w USA

Nadzieje na porozumienie fiskalne wciąż pozostają głównym motorem rynków, mimo że wczorajszy deadline na kompromis nie okazał się tak wiążący, jak pierwotnie przypuszczano. Rozmowy jednak trwają i to wystarcza, by wspierać ryzykowne aktywa. Inaczej trzeba by było przerzucić uwagę na rozwój pandemii, a tego raczej nikt nie chce.

Rynek akcji jest wyżej, na FX słabnie dolara, na czym korzystają waluty ryzykowne (w nocy odbicie AUD i NZD). Wszystko to za sprawą optymizmu wokół negocjacji fiskalnych w USA, które nie zostały wczoraj zakończone. W trakcie wczorajsze dnia ewoluowało znaczenie deadline’u, jaki spikerka Izby Pelosi wyznaczyła dla rozmów prowadzonych z sekretarzem skarbu Mnuchinem. Ostatecznie deadline nie był na natychmiastowe zawarcie porozumienia, ale na ustalenie warunków, które mogą stanowić podstawę do dalszych negocjacji. Skoro rozmowy są kontynuowane, wynika z tego, że warunki zostały ustalone. Rynkom zdaje się to wystarczać, nawet jeśli widoczne są przeszkody. Punkty sporne między stronami nie zostały usunięte, choćby w kwestii wielkości pakietu: Demokraci chcą 2,2 bln USD, ale administracja Trumpa oferuje tylko 1,88 bln USD (choć jest to podwyższona oferta). Nawet jeśli kompromis uda się uzyskać do końca tygodnia (taką nadzieję ma Pelosi), wciąż problemem pozostaje poparcie Senatu. Lider Republikanów w Senacie McConnell podobno odradzał Białemu Domowi zawarcie większej umowy przed wyborami.

Zatem nic nie jest pewne, ale inwestorzy widzą szklankę z większą ilością wody i zakładają, że zerwanie negocjacji będzie szkodliwe dla każdej strony sporu politycznego, szczególnie przed zbliżającymi się wyborami. Ryzyko drugiej fali pandemii zostało zobojętnione lub przynajmniej nie ma silnego oddziaływania na nastroje póki można uczepić się czegoś pozytywnego. Nie sądzę, aby była to bezpieczna droga, choć jest zbieżna z długoterminowymi założeniami. Druga fala pandemii w końcu minie swój szczyt, co rządy chcą osiągnąć bez wprowadzania pełnych lockdownów; w odbudowie ożywienia i stabilizacji rynków mają pomagać ekspansja fiskalna i monetarna; (miejmy nadzieję) za 2 tygodnie wybory w USA przestaną być czynnikiem ryzyka; będzie umowa handlowa brexitu. Jeśli to wszystko się ziści, indeksy będą wyżej, a USD będzie słabszy. Przynajmniej w teorii, ale ta teoria zdaje się przeważać w krótkoterminowej ocenie sentymentu. Pokrętne to tłumaczenie, ale innego nie widzę.

Optymizm wokół negocjacji fiskalnych oznacza, że wzrasta wrażliwość na złe informacje. To przede wszystkim ryzyko dla EUR i innych walut europejskich (NOK, SEK), mniejsze dla np. AUD i NZD, które dziś odbijają po wczorajszej słabości wywołanej gołębimi komentarzami z RBA i RBNZ. GBP/USD jest wypychany ponad 1,30, ale wyczuwalny jest opór do kupowania funta w obliczu rozprzestrzeniania się COVID-19 i bałaganu w negocjacjach brexitu.
Na rynku złotego mamy pierwsze próby odreagowania wcześniejszej przeceny, gdyż dyskontowanie negatywnych skutków drugiej fali pandemii stało się trudniejsze w obliczu pozytywnych nastrojów na rynkach zewnętrznych. Ale sytuacja w kraju wciąż nie jest dobra i w kolejnych dniach prawdopodobnie czekają nas nowe rekordy liczby zachorowań, co będzie napędzać pesymizm w stosunku do złotego. Alarm dotknięcia 4,60 nie jest jeszcze odwołany.

Konrad Białas
Dom Maklerski TMS Brokers S.A.

Disclaimer: Informacje zawarte w niniejszej publikacji służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane dla konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady.

Polecane

Niemcy wybierają nowy rząd – czy kurs euro czeka punkt zwrotny?

Podczas gdy pod względem politycznym uwaga skupiona jest obecnie...

Cła na UE? Kurs euro pod presją po sugestiach administracji Trumpa

Administracja Trumpa już zasugerowała, że kolejne restrykcje handlowe dotkną...

Kurs dolara umacnia się po danych z USA. Kolejne rekordy cen złota

W piątek zobaczyliśmy dobre dane zarówno z amerykańskiego, jak...

Kurs euro i dolara w relacji do złotego: Czego oczekiwać w 2025 i 2026 roku?

Złoty radził sobie w 2024 r. lepiej niż pozostałe...

Trump wprowadza wyższe cła na stal i aluminium: 25% zamiast 10%

Prezydent Donald Trump podpisał dekret wykonawczy podnoszący stawki celne...
Wiadomości

Kurs dolara słabnie, euro w opałach – wpływ ceł i polityki Trumpa

Saga dotycząca polityki handlowej Donalda Trumpa trwa. Informacje te...

Niemcy wybierają nowy rząd – czy kurs euro czeka punkt zwrotny?

Podczas gdy pod względem politycznym uwaga skupiona jest obecnie...

UE na celowniku Trumpa. Kurs dolara i euro w cieniu polityki handlowej USA

Saga dotycząca polityki handlowej Donalda Trampa trwa. Informacje te...

Turystyka bije rekordy – akcje Airbnb o 14 proc. w górę

Po ogłoszeniu znacznie wyższych od oczekiwań analityków wyników za...

Trump, genialny strateg czy szaleniec?

Donald Trump ponownie wywraca stolik? A może jednak sprząta...

Rynki reagują na rozmowy Trumpa z Putinem: Spadki w sektorze ropy i zbrojeniówki

Niespodziewana rozmowa Donalda Trumpa z Władimirem Putinem wywołała istotne...

Kurs euro i dolara w relacji do złotego: Czego oczekiwać w 2025 i 2026 roku?

Złoty radził sobie w 2024 r. lepiej niż pozostałe...

Polskie aktywa na fali – kurs euro na kolejnych minimach

Zapowiedzi ceł na stal i aluminium stały się faktem,...
Coś dla Ciebie

Wybrane kategorie

Poprzedni artykuł
Następny artykuł