P. Gnitecki (SIMPLE SA): Wzrost liczby nowych kontraktów już po wakacjach. Obecnie rynek czeka na napływ środków unijnych

Przemysław Gnitecki, prezes SIMPLE SA

Na rynku rozwiązań informatycznych dla przedsiębiorców podpisywanych jest mniej kontraktów niż w ostatnich dwóch latach. Spowolnienie dotyczy zarówno sektora publicznego, jak i prywatnego. Klienci czekają na napływ środków unijnych w ramach nowej tury finansowania.

Producent i dostawca rozwiązań informatycznych SIMPLE SA oczekuje ożywienia już po wakacjach.

– Przede wszystkim weszliśmy z bardzo dobrym portfelem jeszcze z okresu 2013 i 2014 roku. Pozwoli on nam na realizację tych projektów jeszcze w 2015 roku – mówi Przemysław Gnitecki, prezes SIMPLE SA.

Spółka SIMPLE SA, zajmująca się produkcją i dostawą rozwiązań informatycznych wspierających zarządzanie przedsiębiorstwem, ma za sobą bardzo dobry okres. Uzyskane w 2014 roku przychody ze sprzedaży wzrosły skokowo do poziomu 57,5 mln zł, co oznacza wzrost o prawie 53 proc. (rok do roku). Znacząco wzrósł także zysk netto spółki, który w poprzednim roku przekroczył 7 mln zł.

– W tej chwili to, czego oczekujemy, to jest nowa perspektywa unijna i pieniądze, które się tam pojawią. Liczymy na kontrakty w sektorze publicznym i sektorze komercyjnym, jesteśmy obecni na obu tych rynkach – tłumaczy prezes SIMPLE SA.

Wskazuje tu w szczególności na takie jednostki sektora publicznego, jak wyższe uczelnie, szpitale, samorząd regionalny oraz instytuty naukowo-badawcze. Środki unijne trafią także do firm prywatnych. Również w tym sektorze spółka SIMPLE SA planuje realizować swoje usługi.

– Rynek komercyjny dostrzega korzyści wynikające z inwestycji w IT. Coraz częściej małe i średnie przedsiębiorstwa sięgają po rozwiązania klasy ERP, by optymalizować swoje procesy biznesowe. Wzrasta również zainteresowanie takimi rozwiązaniami, jak HCM, BI, APS, MES.  Środki unijne pozwolą firmom z sektora MSP, zwłaszcza tym, które są innowacyjne, jak np. te z branży produkcyjnej, zbudować zaplecze IT potrzebne do skutecznego planowania i monitorowania realizowanych procesów produkcyjnych oraz wzmocnić konkurencyjność na rynku  – mówi Gnitecki.

SIMPLE SA liczy na wzrost sprzedaży zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym. Jednocześnie prognozuje, że liczba kontraktów podpisanych w tym roku będzie niższa niż w dwóch poprzednich latach. Powodem jest oczekiwanie na możliwość skorzystania z unijnych dofinansowań, a te są obecnie w fazie przygotowywania.

– Myślę, że te kontrakty zaczną być pozyskiwane w drugiej połowie roku, po wakacjach, i będą realizowane w kolejnych latach – ocenia.

Pytany o nowe branże, w których spółka SIMPLE SA planuje być aktywna, prezes Gnitecki podkreśla:

– Mamy bardzo szerokie referencje, jesteśmy w różnych miejscach – zarówno w firmach komercyjnych z branży produkcyjnej, budowlanej, handlowo-usługowej, jak i w spółkach Skarbu Państwa, spółkach transportowych, uczelniach, instytutach i szpitalach – wymienia.

Spółka SIMPLE SA już od 1998 roku notowana jest na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.