Polskie firmy dominują wśród największych firm Europy Środkowej

Deloitte rozwija się i wzmacnia swoje struktury w Warszawie

PKN Orlen jest wciąż niekwestionowanym liderem pod względem przychodów wśród największych firm w Europie Środkowej. Na drugiej i trzeciej pozycji znalazły się odpowiednio węgierski koncern energetyczny MOL i czeska Skoda Auto. Największy skok w czołówce listy należał w 2012 r. do ukraińskiej spółki energetycznej DTEK, która awansowała z miejsca 32. na 7. Wśród największych spółek w regionie dominują firmy energetyczne i paliwowe, które zajęły osiem na dziesięć pierwszych miejsc na liście „CE Top 500”. Chociaż Polska, wyprzedzając Czechy, ma największą liczbą spółek w rankingu (odpowiednio 166 i 87), to Ukraina zanotowała największy wzrost liczby spółek (3). To główne wnioski płynące z siódmej edycji rankingu „CE Top 500”, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte.

Firma doradcza Deloitte wraz z dziennikiem Rzeczpospolita przeprowadziła analizę największych firm w 18 krajach Europy Środkowej i na Ukrainie („CE Top 500” – 500 firm, oraz dodatkowo 50 banków oraz 50 ubezpieczycieli). Wyniki pokazują, że w 2012 r. przychody ogółem 500 największych firm z 18 krajów Europy Środkowej i Ukrainy wyniosły 724 mld euro, przy ich wzroście o 3,8 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że w 2011 r. łączna suma przychodów była wyższa o prawie 13 proc. niż rok wcześniej wyraźnie widać, że spowolnienie gospodarcze na dobre zapanowało w Europie Środkowej.

Średnia dynamika przychodów spadła z poziomu 9,8 proc. w roku 2011 do zaledwie 3,3 proc. w 2012 r., a co więcej w pierwszym kwartale 2013 r. nadal spadała i osiągnęła -0,5 proc. „Otoczenie gospodarcze jest niepewne. Przed firmami regionu wiele wyzwań, co niewątpliwie utrudnia tutejszym spółkom osiąganie stałego wzrostu przychodów i zysków, które są niezbędne do pomnażania majątku zgodnie z oczekiwaniami inwestorów i interesariuszy”- twierdzi Alastair Teare, Dyrektor Zarządzający Deloitte Central Europe.

W rankingu podsumowującym 2012 r. pojawiły się 63 nowe firmy, 234 skoczyły w górę, a 183 pogorszyły swoją pozycję. Największą spółką Europy Środkowej jest nadal PKN Orlen, który zwiększył dystans do węgierskiego MOL, swojego kluczowego konkurenta w regionie, do blisko 10 mld euro. Przychody PKN Orlen wzrosły w ubiegłym roku o 10,5 proc., podczas gdy MOL jedynie o 0,6 proc.

„Jedyną istotną zmianą w pierwszej dziesiątce jest pojawienie się na 7. miejscu ukraińskiej spółki DTEK.. Z Top 10 wypadł Jeronimo Martins, który znalazł się na 12. pozycji. Taki układ sił oznacza, że w pierwszej dziesiątce tylko dwie firmy (Skoda i Metinvest) są spoza sektora energetycznego” – wyjaśnia Tomasz Ochrymowicz, Partner Zarządzający Działem Doradztwa Finansowego Deloitte.

Oprócz DTEK inne ogromne „skoki” osiągnęły słoweńska Grupa GEN-I (o 92 miejsca na 112 pozycję), czeski Energetický a průmyslový holding, a.s. (o 71 miejsc na 126 pozycję) oraz ukraińska sieć detaliczna ATB-Market LLC (o 61 miejsc na 73 pozycję). Największy awans spośród polskich firm należał do Grupy Azoty, która przesunęła się z pozycji 144 na 98 miejsce.

W 2012 r. liczba rodzimych spółek w „CE Top 500” zwiększyła się o jedną w porównaniu z rokiem poprzednim i wyniosła 166. Nasz kraj jest wciąż niekwestionowanym liderem w regionie. Aż 58 proc. polskich firm zanotowało w omawianym okresie wzrost przychodów, 42 proc. ich spadki.

Polskie firmy wygenerowały 34 proc. z 724 mld euro przychodów firm z całej listy CE Top 500.
Największy wzrost przychodów odnotowały spółki z Ukrainy (16,2 proc. w euro) oraz z nielicznie reprezentowanej na liście Łotwy (18,9 proc. w euro), jednak wzrost przychodów na Ukrainie w istotnej części spowodowany był zmianami kursu walutowego (zmiana przychodów w walucie lokalnej wyniosła 7,5 proc.).

Największy wzrost przychodów w 2012 roku odnotował sektor dóbr konsumpcyjnych i transportu (o 4,8 proc.), którego reprezentacja wzrosła o cztery do 158 spółek. Wśród nich 66 proc. zwiększyło swoje przychody. Przedsiębiorstwa tego sektora mają już 32 proc. udział ilościowy w liście w porównaniu do 27 proc. w 2007 roku. Zwiększone przychody (3,5 proc.) odnotowano także w sektorze energetycznym reprezentowanym przez 150 spółek (30 proc. udział). Była to też branża, która w ubiegłym roku w największym stopniu zwiększyła swoją reprezentację (o 9 spółek). Reprezentacja sektora TMT spadała z 48 spółek (2008 r.) do 33 (2012 r.). Najsłabiej wypada jednak branża budowlana, w której znacznie spadła dynamika przychodów (-11,7 proc.). Ze względu na słabe wyniki jedynie osiem spółek z tego sektora zakwalifikowało się do tegorocznej edycji rankingu.

Rok 2012 był czasem trudnym dla środkowoeuropejskich spółek. Jak ze spowolnieniem gospodarczym radzą sobie przedsiębiorcy? „Od firm, z którymi rozmawialiśmy podczas tworzenia raportu usłyszeliśmy, że coraz mocniej koncentrują się one na strategii. Jak ujął to jeden z naszych rozmówców, firmy przykładają większą wagę do planów długoterminowych, do jakości swych produktów i usług, wiedzy fachowej i morale swych kadr, a przede wszystkim do zarządzania ryzykiem gospodarczym. Dlatego nie ma wątpliwości, że z chwilą powrotu gospodarki na ścieżkę wzrostu największe spółki w Europie Środkowej będą liderami w wykorzystywaniu potencjału tego regionu” – podsumowuje Alastair Teare.