Powrót dolara

forex dolar waluty

Inflacja w USA wyhamowuje, ale ten proces znacznie się spowolnił. Rynek liczył na zaskoczenie niższym wynikiem. Inwestorzy chcieli kolejnego pozytywnego zaskoczenia, którego jednak nie było. Tym samym dolar kontynuował w minionych dniach ruch aprecjacyjny, który został zapoczątkowany wyjątkowo dobrym odczytem NFP na początku miesiąca. Inflacja po osiągnięciu najwyższego poziomu w czerwcu 2022 roku (9,1 proc.) spadła w styczniu do 6,4 proc..

W tym okresie widać wyraźnie niższą dynamikę wzrostu cen towarów oraz energii. Co innego jest w sektorze usług. Tu ceny wciąż zwyżkują, a to jest ściśle powiązane z kosztami pracy, które rosną dość szybko ze względu na utrzymującą się napiętą sytuację na rynku pracy. Dlatego też wskaźnik bazowy (po wyłączeniu cen energii i żywności) słabł znacznie wolniej od wskaźnika zasadniczego. Nie tylko ceny konsumenckie wytraciły dynamikę spadku. To samo dotyczy wskaźnika PPI, który pokazał wartość 6 proc., a mediana oczekiwań wskazywała 5,4 proc..

Silniejszy dolar to również pokłosie wypowiedzi wielu przedstawicieli Rezerwy Federalnej, którzy jeszcze dobitniej powtarzają o wyjściu głównej stopy procentowej powyżej poziom 5 proc.. Jeszcze bardziej prawdopodobny staje się scenariusz trzech kroków Fed (w marcu, maju i czerwcu), każdy o 25 punktów bazowych, a coraz mniej realne są obniżki w tym roku. Rynek sukcesywnie zmienia swoją wycenę i mocniej dostosowuje się do powszechnej opinii Fed-u.

W przyszłym tygodniu najważniejszą informacją będzie odczyt wskaźnika PCE-core z raportu nt. wydatków Amerykanów, ponadto w poniedziałek z powodu Dnia Prezydenta sesja w USA się nie odbędzie (w Kanadzie także). W strefie euro szczególną uwagę należy zwrócić na finalny odczyt inflacji za styczeń (publikacja będzie w czwartek). Można także spodziewać się sporej paczki danych z Polski w poniedziałek oraz wtorek. Warto także wspomnieć, że w środową noc RBNZ zdecyduje o poziomie stóp procentowych w Nowej Zelandii.

Łukasz Zembik Oanda TMS Brokers