PPK – nadzieja dla największych spółek z warszawskiej giełdy

Prezydent zapowiedział, że w poniedziałek podpisze ustawę o pracowniczych planach kapitałowych. PPK mogą się okazać ratunkiem dla warszawskiej giełdy.

Uchwalona na początku października przez Sejm ustawa o PPK zakłada utworzenie powszechnego, dobrowolnego i prywatnego systemu oszczędzania, tworzonego przez pracowników, pracodawców i państwo. Program ma dotyczyć ok. 11,5 mln pracowników. Będzie prowadzony przez Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych, zakłady ubezpieczeń i Powszechne Towarzystwa Emerytalne.

Dzięki powstaniu PPK na GPW będzie wpływać 2 do 6 mld zł. Kwoty będą coraz większe w kolejnych latach, bo do PPK będą przystępować kolejne firmy, zgodnie z ustawą najpierw największe, a później coraz mniejsze.

– Program może być ratunkiem dla GPW – mówi w rozmowie z MarketNews24 Łukasz Wardyn z CMC Markets. – Tak duży zastrzyk kapitału mógłby spowodować wzrost indeksów giełdowych nawet o kilka procent.

PPK będą dla giełdy także dodatkową poduszką bezpieczeństwa. Ponadto zwiększą obroty i płynność.

– PPK mogą odwrócić negatywny trend, bo obecnie więcej spółek wycofuje się z GPW niż na nią wchodzi – komentuje ekspert.

W jakie firmy będą przede wszystkim inwestować nowe towarzystwa funduszy, które z punktu widzenia inwestorów przypominają OFE?

– Inwestorzy instytucjonalni będą inwestować w największe spółki, nie będą to startupy czy spółki z NewConnect – ocenia Łukasz Wardyn.