Przemysł nie zawiódł, sprzedaż detaliczna nieco niższa

Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek
Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek

Produkcja przemysłowa wzrosła w styczniu br. o 4,9 procent w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku. Jednocześnie sprzedaż detaliczna była niższa o 1,3 procent r/r. – podał GUS.

Komentarz dr Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek, głównej ekonomistki Konfederacji Lewiatan

Przetwórstwo przemysłowe nie zawiodło, a szczególnie branże eksportowe – maszyny i urządzenia, produkcja pojazdów samochodowych, mebli i komputerów. To potwierdzenie dobrych prognoz zawartych w lutowym wskaźniku PMI. Przemysł ciągnie w dół górnictwo, ale także produkcja odzieży, co nie rokuje dobrze tej branży. Wzrost produkcji na poziomie prawie 5 proc. wskazuje, że możemy liczyć na dalszą poprawę sytuacji na rynku pracy i wzrost wynagrodzeń.

Mimo słabych wyników w lutym, w kolejnych miesiącach powinna poprawić się sytuacja w budownictwie.
W kontekście coraz lepszej sytuacji na rynku pracy i rosnących płac, zbyt słabo wypadła sprzedaż detaliczna, która w ujęciu rocznym, w cenach bieżących spadła o 1,3 proc., natomiast w cenach stałych wzrosła o 2,4 proc., dzięki sprzedaży w niewyspecjalizowanych sklepach (super-hipermarketach), a także pozostałej sprzedaży w wyspecjalizowanych sklepach.

Jednak jak spojrzy się na dynamikę sprzedaży w poszczególnych grupach produktów to sytuacja nie wygląda źle, bo we wszystkich poza samochodami i pozostałą sprzedażą, odnotowujemy wzrosty. Gospodarstwa domowe ostrożnie, ale systematycznie zwiększają zakupy.
W kolejnych miesiącach należy się też spodziewać wzrostu sprzedaży aut. Spadek sprzedaży w lutym to wynik wysokiej bazy w analogicznym miesiącu 2014 roku, ze względu na zmiany podatkowe.

Niepokoi natomiast znacząca różnica w dynamice sprzedaży, w cenach stałych i bieżących, odzieży i obuwia. Branża chcąc zwiększyć przychody, ciągle silnie konkuruje cenami, co w lutym odbiło się już na spadku produkcji odzieży.

Konfederacja Lewiatan