Mamy za sobą kolejną edycję Life Science Open Space. 26 listopada, w Międzynarodowym Centrum Targowo-Kongresowym EXPO Kraków, już po raz dziewiąty spotkali się ludzie reprezentujący różne środowiska i interesy, dla których wspólnym tematem są innowacyjne przedsięwzięcia dla zdrowia i jakości życia. Impreza, organizowana przez Klaster Life Science Kraków, przyciągnęła ponad 400 osób z Polski oraz Czech, Belgii, Niemiec, Rumunii, Wielkiej Brytanii, Włoch a nawet dalekiej Japonii. Uczestnicy wzięli udział w 12 sesjach tematycznych i trzech specjalnych. Łącznie przedstawiono 140 prezentacji, z których większość to zaproszenia do współpracy w ramach różnego rodzaju innowacyjnych przedsięwzięć, projektów, start-upów, wyzwań. Po raz pierwszy w historii LSOS uczestnicy mogli umawiać się na indywidualne spotkania b2b za pośrednictwem systemu partneringowego. Chociaż tylko 248 osób skorzystało z tej opcji nawiązania relacji, to ich zdaniem, takie rozwiązanie dobrze spełniło swoje cele i warto wprowadzić ten mechanizm łączenia w przyszłych edycjach konferencji. Wszystkim wydarzeniom towarzyszyła wystawa, na której swoją ofertę prezentowały 33 podmioty, w tym NCBR, Miasto Kraków, MARR oraz Klastry Zrównoważona Infrastruktura z Krakowa i NutriBioMed z Wrocławia.
Taki jest kluczowy cel i formuła LSOS – umożliwić uczestnikom nawiązanie roboczych kontaktów, w oparciu o realne potrzeby, pomysły i inicjatywy. Każdy z wymienionych modułów konferencji (Współpraca, Partnering i Wystawa) miał na celu ułatwiać identyfikowanie potencjalnych partnerów i zwiększać szanse na podjęcie współpracy. Unikalną cechą LSOS jest to, że to uczestnicy tworzą unikalną atmosferę oraz zróżnicowany i inspirujący program – impreza umożliwia każdemu, kto realizuje innowacyjne przedsięwzięcia dla zdrowia i jakości życia, przedstawienie swojego projektu oraz oferty lub potrzeby współpracy. Zebrane razem na #LSOS19 stanowią masę krytyczną i oferują maksimum korzyści w postaci nowych kontaktów, partnerów, projektów, idei i perspektyw. Międzynarodowy charakter, ambitne cele oraz szerokie spektrum zainteresowań łączy wspólny cel: twórzmy rozwiązania dla zdrowia i jakości życia.
„Otwarte innowacje” i „współpraca” oraz „zdrowie i jakość życia” to słowa klucze do udziału w LSOS. Tutaj nie ma osób przypadkowych – spotkać można wyłącznie partnerów do rozwoju innowacyjnych projektów i usług oraz pasjonatów i użytkowników technologii i innowacji dla zdrowia i jakości życia.
Na LSOS promujemy tych, którzy w sposób szczególny wpisują się w cele konferencji. Jak co roku przyznane zostały nagrody w 3 kategoriach:
- za „najlepszą prezentację” uznano wystąpienie Kamili Mitki oraz Moniki Rybickiej z Collegium Medicum UJ za prelekcję pt. „Medycyna integracyjna – innowacyjne połączenie Wschodu z Zachodem dla uzyskania lepszej opieki zdrowotnej”. Nagroda ta została przyznana przez uczestników imprezy, którzy poprzez głosowanie wyróżnili tę prezentację, jako najbardziej przekonywującą, najlepiej przygotowaną i przedstawioną;
- nagrodę za „Najlepszy przykład praktycznego podejścia do koncepcji Open Innovation” otrzymał Szymon Bernat z Innomedbook.pl za wystąpienie pt. „Innomedbook Polish Healthcare Innovations Database”. Wyróżniono pomysł, który w sposób najbardziej praktyczny przyczynia się do rozwoju współpracy pomiędzy sektorami nauki i przemysłu. Nagroda została przyznana przez liderów sesji tematycznych w porozumieniu z Fundacją Klaster LifeScience Kraków;
- nagrodę dla „Najlepszego Start-Upu otrzymała firma GlucoActive za prezentację pt „Innovative glucose monitoring”. Nagrodę, 5000 zł i statuetkę LSOS odebrał Dariusz Gajewicz. Nagrodę przyznawało jury, w skład którego weszli przedstawiciele Fundacji Kraków Miastem StartUpów, Funduszu Human Alfa i firmy Life Science Business Consulting.
Tradycyjnie już na zakończenie LSOS, uczestnicy mogli wziąć udział w sesji Inspiracje, której zasadniczym celem jest, jak wskazuje nazwa – zainspirowanie do działania poprzez pokazanie ciekawych i często ukrytych przykładów skutecznego, niesztampowego działania. Całość odbyła się w oprawie muzyczno-tanecznej – tym razem w tonacjach tanga argentyńskiego oraz przy lampce wyśmienitego wina rodzimej produkcji Uniwersytetu Rolniczego.