Rośnie zapotrzebowanie na pracowników fizycznych w produkcji

pracownik

Z wewnętrznych danych IPF Group, firmy zajmującej się outsourcingiem pracowników fizycznych, wynika, że od stycznia do sierpnia br. przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją odnotowały wzrost zapotrzebowania na kadrę niższego szczebla wynoszący aż 112 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Według ekspertów IPF Group, w ostatnim kwartale tego roku największy popyt na pracowników fizycznych będzie w przemyśle drzewnym. Już teraz jego przedstawiciele zgłosili do IPF Group zapotrzebowanie na pracowników o 17 proc. wyższe niż w ostatnich trzech miesiącach 2015 roku.  

– Branżowa struktura zapotrzebowania na pracowników jest w naszej firmie niezmienna już od kilkunastu miesięcy. Dominują firmy spożywcze, w tym głównie zakłady przetwórstwa mięsa, zajmujące się produkcją drzewną oraz logistyczne. Bez względu jednak na branżę widzimy, że zapotrzebowanie na usługi takich firm jak nasza rośnie. O pracowników jest coraz trudniej, a firmom pracy nie ubywa. Dlatego w momencie braków kadrowych sięgają po wsparcie przy rekrutacji, co stanowi naszą domenę – mówi Mariusz Dolata, Prezes IPF Group.

Rośnie produkcja, rośnie zatrudnienie

Z wewnętrznych danych IPF Group wynika, że od stycznia do sierpnia 2016 roku w firmach produkcyjnych procentowy wzrost zapotrzebowania na kadrę niższego szczebla wyniósł aż 112 proc. rok do roku. To najwyższa dynamika ze wszystkich sektorów.

W tym samym czasie (od stycznia do sierpnia br.) w firmach spożywczych wzrost zapotrzebowania na kadrę wśród klientów IPF Group wyniósł 32 proc. rok do roku. Bardzo wysoko uplasował się również przemysł metalurgiczny. Firmy zajmujące się m.in spawalnictwem, mechaniką precyzyjną, montażem i konserwacją maszyn produkcyjnych, zgłosiły o 29 proc. r/r wyższe zapotrzebowanie na pracowników. Coraz więcej pracowników potrzebują także podmioty działające w przemyśle drzewnym – w ciągu ośmiu miesięcy tego roku zatrudnienie wzrosło o 18 proc. r/r.

Ostatni kwartał będzie należał do przemysłu drzewnego

Największe zapotrzebowania na pracowników fizycznych w ostatnim kwartale tego roku będzie w przemyśle drzewnym. Wzrost liczby pracowników potrzebnych m.in. do pracy w tartakach, których rekrutacją zajmuje się IPF Group, wynosi obecnie 17 proc. r/r. Biorąc pod uwagę bardzo dobre prognozy dla tego sektora, nie jest to zaskoczenie. Ze wstępnych danych Ministerstwa Środowiska na cały 2016 rok wynika, że do sprzedaży trafi aż 38,5 mln m3 drewna, z czego pula surowca dla przemysłu drzewnego wyniesie aż 31,7 mln m3. To prawie o 700 tys. m3 więcej niż rok wcześniej.

Na drugim miejscu pod względem wzrostu zapotrzebowania na kadrę niższego szczebla w ostatnim kwartale 2016 roku znajdują się firmy spożywcze (+ 14 proc. r/r). Dla tego sektora prognozy również są bardzo dobre. W zestawieniu Banku Zachodniego WBK „50 polskich branż z największą szansą na sukces w eksporcie” aż 14 pozycji przypada na sektor rolno-spożywczy. Tak dobra sytuacja to pochodna kilku czynników, w tym m.in. przyspieszenia tempa wzrostu w Unii Europejskiej, która stanowi główny rynek zbytu. To powoduje, że według ekspertów, eksport całego sektora rolno-spożywczego może w 2016 roku wzrosnąć o 4-6 proc. w porównaniu rok do roku i osiągnąć wartość nawet 25 mld euro. Warto zwrócić uwagę, że szczegółowe sektory rynku, które już od dłuższego czasu są filarami wzrostu branży rolno-spożywczej to: mleczarstwo, ogrodnictwo oraz drób.

Właściciele zakładów przetwórstwa drobiu to najliczniejsza grupa naszych klientów w sektorze spożywczym. Na tym przykładzie widzimy wyraźnie korelację między dobrymi perspektywami w branży a wzrostem zapotrzebowania na pracowników – podsumowuje Mariusz Dolata, Prezes IPF Group.