Według najnowszego raportu Marsha, wiodącego na świecie brokera ubezpieczeniowego i doradcy ds. zarządzania ryzykiem, firmy private equity, korporacje i inwestorzy strategiczni na całym świecie w 2021 roku częściej korzystali z ubezpieczeń transakcyjnych, w celu zminimalizowania ryzyka związanego z przeprowadzeniem transakcji fuzji czy przejęcia (M&A).
Raport: „Transactional risk insurance 2021: Year in review”, opublikowany przez Marsh Specialty wskazuje, że łączna suma limitów przyznanych w ramach polis plasowanych przez Marsh na całym świecie wyniosła 81,1 mld dolarów, co stanowi wzrost o 73% w stosunku do roku poprzedniego, przy czym limity te zostały rozłożone na ponad 3.000 polis dotyczących ponad 1.900 transakcji, powodując wzrost liczby zawieranych umów o 69% w porównaniu z poprzednim rokiem.
Według raportu, ten gwałtowny wzrost wpłynął na pojemności i możliwości rynku ubezpieczeniowego. Doprowadziło to do „wzrostów cen”, ze względu na dużą liczbę transakcji, szczególnie w drugiej połowie 2021 r., gdy underwriterzy mieli trudności z zapewnieniem odpowiedniego pokrycia przy istniejących pojemnościach.
W 2022 r. spodziewamy się zwiększenia pojemności, z umiarkowaną presją na obniżenie stawek po gwałtownych wzrostach w 2021 r., co wiąże się z wejściem na rynek nowych graczy oraz zwiększaniem możliwości uznanych ubezpieczycieli w tym obszarze.
Lucy Clarke, Prezes Marsh Specialty & Global Placement, Marsh, podkreśla: „Ubiegły rok był wyjątkowy dla fuzji i przejęć w wielu regionach i branżach. Rosnący globalny popyt świadczy o tym, że ubezpieczenie od ryzyka transakcyjnego jest uznanym rozwiązaniem stosowanym na rynku fuzji i przejęć i jest uznawane za kluczowe narzędzie umożliwiające przeprowadzenie transakcji – zarówno dla kupujących, jak i sprzedających. Spodziewamy się, że popyt na ubezpieczenia transakcyjne utrzyma się przez cały 2022 r., ponieważ współpracujemy z naszymi klientami, aby znaleźć innowacyjne rozwiązania w zakresie zarządzania ryzykiem fuzji i przejęć oraz ochrony ich portfeli”.
Marcin Stoń – Head of Transactional Risk Insurance, PEMA (CEE & Eastern Mediterranean): „Na rynku polskim obserwujemy zwiększoną świadomość stron transakcji oraz ich doradców dotyczącą korzyści stosowania ubezpieczeń transakcyjnych a także mechanizmu ich działania. Równocześnie stale rośnie liczba ubezpieczycieli transakcyjnych oferujących swoje produkty polskim podmiotom, co ma niewątpliwie pozytywny wpływ na zakres ochrony ubezpieczeniowej dostępny dla naszych klientów”.
Małgorzata Splett – Dyrektor Działu FINPRO i PEMA w Marsh Polska dodaje: „Wśród ciekawych tendencji rozwoju lokalnego rynku ubezpieczeń transakcyjnych warto wymieć trzy. Po pierwsze, obserwujemy dynamicznie rosnący apetyt klientów na ubezpieczenia ryzyk zidentyfikowanych, przede wszystkim znanych ryzyk podatkowych. Ubezpieczyciele coraz częściej decydują się na przedstawienie ofert i zawarcie ochrony polisowej dla ryzyk, które do tej pory były nieubezpieczalne.
Po drugie, w trakcie plasowania polis transakcyjnych coraz częściej pojawia się potrzeba douzupełnienia programu spółki target o inne produkty ubezpieczeniowe (np. polisę od ryzyk cyber) – ma to realny wpływ na zakres ochrony w polisie transakcyjnej.
Po trzecie, co zdecydowanie świadczy o dojrzałości lokalnego rynku, w transakcjach aukcyjnych standardem jest rozpoczynanie procesu aranżowania ubezpieczenia transakcyjnego przez stronę sprzedającą i jej doradców. Moment rozpoczęcia współpracy brokera z kupującym lub kupującymi zależy od dynamiki samego procesu transakcyjnego i negocjacji prowadzonych przez strony transakcji.”
Więcej informacji: https://www.marsh.com/pl/pl/services/private-equity-mergers-acquisitions/insights/transactional-risk-report-2021.html