Rynki uspokajają się przed świętami

gielda

Wygląda na to, że do świąt na rynkach będzie mało emocji. Ostatnią nadzieją na większe zmiany są dzisiejsze odczyty z USA. Poznamy z nich wskaźniki zamówień na dobra.

Wczorajsze indeksy koniunktury gospodarczej dla Polski wypadły słabo. Zarówno bieżący, jak i wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej spadł o 3 pkt. Dane te nie są na tyle istotne by wybić złotego z marazmu, w który wpadł przed świętami. Pokazują jednak niepokojącą tendencje. Jeżeli więcej tego typu wskaźników wyprzedzających będzie wypadać wyraźnie gorzej, inwestorzy zaczną patrzeć z rezerwą na złotego, a to przełoży się na spadki naszej waluty.

Wczorajsze dane z USA również wypadły neutralnie. Zarówno wnioski o kredyt hipoteczny, jak i sprzedaż nowych domów okazały się dokładnie równe oczekiwaniom. Ze względu na brak sygnałów zewnętrznych na głównej parze walutowej trwa powolny powrót w stronę poziomów z przed ostatniej konferencji Mario Draghiego. Dla przypomnienia prezes EBC zapowiedział koniec cyklu luzowania polityki monetarnej. Wywołało to gwałtowne przeniesienie akcentów z dolara na euro. Dla złotego najważniejszą konsekwencją tego ruchu jest umacnianie się dolara, który od ostatniego dołka na 3,76 zł podrożał już do 3,82 zł.

Dzisiaj rano poznaliśmy delikatnie słabszy odczyt z Niemiec. Indeks zaufania konsumentów spadł o symboliczne 0,1 pkt. Również ceny importu okazały się niższe od oczekiwań analityków. Odrobinę gorzej wypadł z kolei wskaźnik wyprzedzający koniunktury dla Polski wg. BIEC. Podobnie jednak, jak w przypadku poprzednich danych, inwestorzy nie uznali ich za wystarczająco ważne, by zmieniać swoją pozycję przed świętami.

Jedyny rynek, na którym przed świętami nie ma nudy, to metale. Trwa korekta po ostatnich wzrostach na złocie i srebrze. Jaki ma to wpływ na rynki walutowe? Złoto jest inwestycją zastępczą na trudne czasy. Spadki na złocie sugerują powrót inwestorów na tradycyjne rynki oraz wzrost optymizmu.

Dzisiaj dzień wolny ma Norwegia i Indie. Dla większości państw istotnych dla rynków walutowych dopiero piątek jest wolny. Z tego też powodu na rynkach panuje obecnie nuda, a jutrzejszy dzień wcale nie zapowiada się ciekawiej.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:

12:00 – Wielka Brytania – sprzedaż detaliczna wg. CBI,

13:00 – Turcja – decyzja w sprawie stóp procentowych,

13:30 – USA zamówienia na dobra,

14:45 – USA – wstępny odczyt indeksu PMI dla usług.