Spółka Braster 39 mln zł z nowej emisji akcji przeznaczy na budowę linii produkcyjnej i rozpoczęcie sprzedaży. Pierwsze przychody pod koniec 2016 r.

CEO Magazyn Polska

W ramach przejścia Braster SA z rynku NewConnect na główny parkiet Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, spółka przeprowadziła nową emisję akcji o wartości 39 milionów złotych. Środki przeznaczone zostaną m.in. na budowę linii technologicznej oraz opracowanie komercyjnej wersji urządzenia Braster Tester, służącego do samodzielnej diagnostyki raka piersi. Sprzedaż ma ruszyć w drugiej połowie 2016 roku.

W listopadzie 2015 roku powinna zakończyć się budowa linii produkcyjnej matryc ciekłokrystalicznych, które posłużą do produkcji urządzenia diagnostycznego Braster Tester. Koszt wykonania linii szacowany jest na około 11,7 miliona złotych, z czego większość pochodzić będzie ze środków uzyskanych z ostatniej emisji akcji spółki.

– Zgodnie z umową i kontraktem linia produkcyjna ma powstać do końca listopada tego roku i nie przewidujemy tutaj żadnych odchyleń. Wszystko idzie zgodnie z planem, harmonogram jest realizowany tak, jak został ustalony, więc spodziewam się, że na początku grudnia będziemy świętować zakończenie budowy – informuje Marcin Halicki, prezes zarządu spółki Braster.

W opinii zarządu środki pozyskane z emisji akcji mają wystarczyć do tego, aby już jesienią przyszłego roku rozpocząć sprzedaż na terenie Polski. Choć spółka istnieje od 2008 roku, na razie nie osiąga jeszcze żadnych przychodów. Mimo to zainteresowanie ostatnią ofertą było bardzo duże. Oferującym udało się uplasować całą emisję akcji. Wśród wiodących akcjonariuszy znajdują się obecnie takie podmioty, jak Dom Maklerski BOŚ (5,8 proc. akcji) czy Ipopema TFI SA (5,7 proc.).

– Ku naszemu zaskoczeniu wszystkie rodzaje funduszy były nami zainteresowane. Uważam to za duży sukces, że w naszym akcjonariacie znajduje się obecnie kilkunastu inwestorów instytucjonalnych –  głównie to TFI, ale również kilka OFE mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Marcin Halicki.

Prezes Braster SA zwraca uwagę na bardzo stabilny akcjonariat spółki. Obecni udziałowcy ulokowali swój kapitał z pełną świadomością tego, że pierwsze przychody spodziewane są dopiero pod koniec 2016 roku, a spółka znajduje się dopiero w początkowej fazie rozwoju.

– Jeżeli są zdecydowani, żeby w nas zainwestować teraz i towarzyszyć nam przez ten okres rozwoju do rozpoczęcia sprzedaży, kiedy te wyniki finansowe wreszcie się pojawią, robią to z pełną świadomością, że inwestycja ta wymaga cierpliwości – tłumaczy przedstawiciel spółki Braster.

Branża telemedyczna charakteryzuje się bardzo wysokimi marżami handlowymi. Na podstawie innych biznesów osiągających przychody oparte na usługach dostarczanych abonamentowo lub w formie pakietów medycznych ich wysokość można szacować nawet na 70 proc.

– Zakładamy między 60 a 70 proc. marży, po tym jak nasz model biznesowy się ustabilizuje – prognozuje Halicki.

Spółka Braster zadebiutowała na rynku alternatywnym NewConnect w grudniu 2012 roku. Pod koniec czerwca bieżącego roku przeniosła notowania na główny parkiet GPW.