Ubywa kredytów na niskie kwoty, choć spłacane są bardzo dobrze

Andrzej Topiński, główny ekonomista Biura Informacji Kredytowej
Andrzej Topiński, główny ekonomista Biura Informacji Kredytowej

Według danych opublikowanych w raporcie Kredyt Trendy 2/2015, opracowanym przez ekspertów Biura Informacji Kredytowej, kredyty na niskie kwoty spłacane są lepiej i bardziej terminowo, niż kredyty na kwoty wyższe. Udział kredytów na kwoty do 10 tysięcy złotych w liczbie wszystkich kredytów konsumpcyjnych udzielonych w 2014 r. wyniósł 76,4%.

Andrzej Topiński, główny ekonomista Biura Informacji Kredytowej
Andrzej Topiński, główny ekonomista Biura Informacji Kredytowej

Kredytów na kwoty do 10 tys. zł udzielono w I kwartale 2015 r. o 3% mniej niż przed rokiem, natomiast kredytów na wyższe kwoty było o 8,6% więcej. Kredytów na kwoty powyżej 50 tys. złotych banki i SKOK-i udzieliły o 17 % więcej w porównaniu z I kwartałem 2014 roku. Banki i SKOK-i miesięcznie udzielają ponad 600 tysięcy kredytów konsumpcyjnych. Są to kredyty finansujące sprzedaż ratalną towarów i usług oraz kredyty na cele nieokreślone, popularnie zwane gotówkowymi. – Widać wyraźnie, że mimo liberalizacji Rekomendacji T, która zezwoliła na uproszczone procedury udzielania kredytów na niskie kwoty, sprzedaż tych kredytów nie rozwija się. W okresie styczeń – marzec 2015 roku udział tych kredytów w liczbie udzielonych spadł do 73,9% – mówi dr Andrzej Topiński, główny ekonomista Biura Informacji Kredytowej – Można zatem stwierdzić, że kredytów niskokwotowych udziela się wiele, ale w bilansach bankowych ważą dużo mniej- dodaje Andrzej Topiński.

Kredyty na kwoty do 10 tys. złotych stanowiły na koniec marca 2015 roku tylko 15,3% należności banków z tytułu kredytów konsumpcyjnych, natomiast kredyty na kwoty powyżej kwoty 50 tys., które w liczbie zawieranych umów mają tylko czteroprocentowy udział, stanowią aż 35% należności banków – są większe, a ponadto udzielane na dłuższe okresy spłat, więc wolniej spłacane.

Wśród kredytów udzielonych w latach 2011 – 2014 na kwoty do 1 tysiąca złotych, w dwa lata po udzieleniu zaległości ponad 90-dniowe w obsłudze wystąpiły w marcu bieżącego roku tylko na 1,3% rachunkach. Natomiast w segmencie kredytów na kwoty powyżej 50 tysięcy złotych takie opóźnienia wystąpiły na blisko 7% rachunków.

udział kredytów opoźnionych w obsłudze powyżej 90 dni

 

Skoro kredyty udzielane na niskie kwoty spłacają się dobrze, to być może, spowoduje to ożywienie oferty bankowej w tym segmencie.