Weterynaria eksperymentuje z komórkami macierzystymi. Nowoczesne leki pomogą psom chorym na zwyrodnienia stawów

Weterynaria eksperymentuje z komórkami macierzystymi. Nowoczesne leki pomogą psom chorym na zwyrodnienia stawów

Leki biologiczne są szansą dla psów cierpiących na choroby autoimmunologiczne. Stworzony z komórek macierzystych lek zrewolucjonizuje leczenie psów chorych m.in. na zwyrodnienia stawów. Podawany zamiast środków chemicznych może uchronić je przed powikłaniami i skutkami ubocznymi farmakoterapii. Naukowcy badają także możliwość wykorzystania toksyn z wąglika przy leczeniu raka pęcherza moczowego u psów. Potencjalnie mogą być także stosowane u ludzi. Coraz lepsze możliwości diagnostyczne i terapeutyczne pozwolą taniej i skuteczniej leczyć zwierzęta domowe.

– Zajmujemy się rozwojem leków biologicznych dla zwierząt towarzyszących, czyli psów i kotów. Zwierzęta te, podobnie jak ludzie, zmagają się z chorobami cywilizacyjnymi, do których należą głównie choroby o podłożu zapalnym i autoimmunologicznym. Rozwijamy leki biologiczne, wykorzystując jako substancję aktywną komórki macierzyste – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Łukasz Bzdzion, prezes zarządu i główny pomysłodawca start-upu Bioceltix.

Postępy w opracowywaniu metod diagnozowania weterynaryjnego pozwalają lepiej rozpoznawać choroby u zwierząt, również te o podłożu autoimmunologicznym. W drugim kwartale tego roku do sprzedaży trafi test diagnostyczny Antech, umożliwiający badanie przesiewowe krwi w kierunku nieswoistych zapaleń jelit u psów. Tradycyjne metody diagnozowania obejmują, podobnie jak u człowieka, badanie endoskopowe i histopatologiczne pobranych próbek tkanki jelita. Z uwagi na to, że koszty leczenia w przypadku zwierząt pokrywa właściciel, tego typu choroby były u psów i kotów diagnozowane, a co za tym idzie niezwykle rzadko właściwie leczone. Do innych chorób autoimmunologicznych najczęściej występujących u zwierząt można zaliczyć niedokrwistość hemolityczną, małopłytkowość i zapalenie stawów.

– Nasz pierwszy produkt, który rozwijamy, służy leczeniu zmian zwyrodnieniowych stawów u psów. 20 proc. populacji psów cierpi z powodu zmian zwyrodnieniowych stawów, które są główną przyczyną przewlekłego bólu u tych zwierząt. Obecnie złotym standardem leczenia w weterynarii chorób o podłożu zapalnym, jakimi są zmiany zwyrodnieniowe stawów, są klasyczne leki chemiczne, czyli głównie steroidowe i niesteroidowe leki przeciwzapalne, które mają ograniczoną skuteczność i powodują wiele skutków ubocznych – mówi Łukasz Bzdzion.

Leczenie farmakologiczne zwykle sprowadza się do próby wyłączenia działania układu odpornościowego, który atakuje komórki organizmu. Często zdarza się, że autoagresja organizmu ustępuje, ale spada też odporność na infekcje, co prowadzi do chorób towarzyszących. Jako substancję czynną polski start-up wykorzystuje zawiesinę żywych mezenchymalnych komórek zrębu, pochodzących z tkanki tłuszczowej. Zastosowanie leku tworzonego z komórek macierzystych ma wysoką skuteczność i pozwala uniknąć powikłań.

– Z naszym rozwiązaniem chcemy trafić zarówno do lekarzy weterynarii, którzy będą ten lek aplikowali, jak również pośrednio do właścicieli zwierząt, żeby mieli świadomość, że oprócz klasycznych leków chemicznych mają alternatywę w postaci leków biologicznych – mówi prezes start-upu Bioceltix.

Tymczasem leki biologiczne coraz skuteczniej radzą sobie też z nowotworami u zwierząt. Do walki z rakiem pęcherza moczowego u psów została wykorzystana teoretycznie śmiertelnie niebezpieczna laseczka wąglika. Naukowcy z Purdue University oparli się na modyfikacji toksyny wąglika, która została połączona z naturalnie występującym białkiem, zwanym naskórkowym czynnikiem wzrostu (EGF). Białko to występuje w nienaturalnie dużych stężeniach u pacjentów z rakiem pęcherza moczowego. Komórki rakowe pochłaniają toksynę wąglika, co wywołuje ich destrukcję przy jednoczesnym oszczędzeniu zdrowych komórek. Potencjalnie ten schemat leczenia może być zastosowany również u człowieka. Dokonania zarówno amerykańskich, jak i polskich badaczy są jednak w początkowej fazie rozwoju.

– Ścieżka rejestracyjna będzie realizowana w Europejskiej Agencji Leków i obejmie badania kliniczne. Z pierwszym naszym lekiem chcemy wejść na rynek z początkiem 2023 roku – zapowiada Łukasz Bzdzion.

Start-up Bioceltix wygrał konkurs Start-Up Challenge, jest jednym z pięciu finalistów w konkursie Chivas Venture oraz wziął udział w Akademii BioMed PFR.

Według Grand View Research światowy rynek leków weterynaryjnych był w 2018 roku wyceniany na 24,5 mld dol. Do 2026 roku będzie rósł w średniorocznym tempie przekraczającym 6 proc.