Polska gospodarka w ciągu ostatnich 25 lat dynamicznie się zmieniała. Rodzime firmy, to już nie tylko rynek wewnętrzny. Coraz częściej zaczynamy dogrywać istotną rolę w gospodarce światowej. Oczywiste kierunki rozwoju biznesu to Europa Zachodnia, Rosja, Chiny.
O tym się mówi, o tym wiedzą polscy przedsiębiorcy.
Czy tylko te kierunki mają szansę rozwoju? Czy może otwierają się zupełnie nowe, do tej pory nieznane, możliwości.
Polska wymiana handlowa z Azerbejdżanem to jedyne 170 mln dolarów. Czechy to blisko 6 krotność tej kwoty. Czy polskie przedsiębiorstwa zachłysnęły się rynkiem zachodnim?
Kaukaz to wrota i znany od tysięcy lat szlak handlowy pomiędzy Azją Środkową i Europą.
Czy w tym rejonie polscy przedsiębiorcy mają szansę na rozwój? Na to pytanie odpowiadali przedstawiciele rządu i biznesu Azerbejdżańskiego na Forum Ekonomicznym w Krynicy, gdzie zainicjowano funkcjonowanie Polsko Azerbejdżańskiej Rady Biznesu przy Stowarzyszeniu Współpracy Polska Azerbejdżan.
Dzięki dwuletniej pracy stowarzyszenia, udało się zbudować zaufanie oraz szacunek pomiędzy przedsiębiorcami z Polski i Azerbejdżanu – mówi Łukasz Kopański – Obecnie przekuwamy to w rzeczywistość i ruszamy z inicjatywą Polsko-Azerbejdżańskiej Rady Biznesu. Azerbejdżan posiada ogromny potencjał i powinien stać się miejscem spotkań nie tylko polskiego i azerbejdżańskiego biznesu, ale również irańskiego, gruzińskiego oraz państw Azji Środkowej. Najważniejszą kwestią są tu bezpośrednie kontakty biznesowe pomiędzy firmami polskimi i azerbejdżańskimi. Dlatego też skupiamy się na łączeniu obu stron i organizujemy pierwszą biznesową misję handlową do Azerbejdżanu.
Szansę tą już dostrzegają kraje naszego regionu – przede wszystkim Węgry i Czechy, które widzą w Azerbejdżanie nie tylko alternatywę dla dostaw energii, ale również ważnego partnera biznesowego w innych gałęziach gospodarki. Stany Zjednoczone odnotowały wzrost roli Azerbejdżanu jako przyszłego, ważnego dostawcy kaspijskiego gazu na rynek europejski.
W swoim czerwcowym raporcie na temat sektora gazowego w tym kraju, US Energy Information Administration (EIA) stwierdziło, że rola Baku na rynku gazowym Europie będzie rosła wraz z postępami eksploatacji kaspijskich złóż oraz rozbudową infrastruktury przesyłowej.
Azerbejdżan to jednak nie tylko ropa i gaz. To również szansa na rozwój dla polskich firm z branży IT, budowlanej i IT.
Przedsiębiorcy azerbejdżańscy już rozpoczynają inwestycje w Polsce. Jedną z pierwszych będzie firma zajmująca się turystyką biznesową dla polskich i azerskich przedsiębiorców. Zdaniem jej przedstawicieli ta forma ma duże znaczenie biznesowe i kulturowe. Znajomość realiów funkcjonowania na danym rynku w dużej mierze determinuje przyszły sukces ekonomiczny.