Wydatki na marketing w sieci rosną najszybciej. Reklamodawcy coraz bardziej wymagający

Tomasz Pruszczyński,

Rynek reklamy internetowej rośnie w Polsce bardzo szybko. Biorąc pod uwagę również wzrost segmentu mobilnego może to być nawet 50 proc. rocznie. Budżety, jakie firmy inwestują w reklamę online, rosną kosztem mediów tradycyjnych, głównie prasy. Marketerzy jednak coraz częściej oczekują mierzalnych efektów kampanii w sieci.

Dom mediowy ZenithOptimedia Group ocenia, że łączna wartość wydatków reklamowych netto na koniec roku przekroczy 6,5 mld zł. Oznacza to ich wzrost o 1,8 proc.

Rynek reklamy internetowej rośnie dziś około 20 proc. rok do roku – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Pruszczyński, prezes zarządu SARE, firmy organizującej kampanie marketingowe w sieci. – Nasza branża rośnie bardziej dynamicznie, ponieważ wchodzimy też w usługi na urządzenia mobilne. Tutaj rośniemy około 70 proc. rok do roku, a cała branża o ok. 50 proc.

ZenithOptimedia Group ocenia ostrożniej – wydatki na reklamę w internecie mogą w tym roku wzrosnąć o 12,2 proc. Najszybciej rozwijają się treści wideo. Eksperci doceniają również potencjał kanału mobilnego – dziś 12 proc. ruchu na polskich stronach internetowych generowane jest przez urządzenia mobilne, co znajduje odzwierciedlenie w wydatkach reklamodawców.

Dynamiczne wzrosty w tym segmencie negatywnie odczuwają inne media. Z raportu wynika, że spadną wydatki na reklamę w prasie: o 14,9 proc. w magazynach, zaś o 16,1 proc w gazetach codziennych. Na reklamę telewizyjną firmy wydadzą tylko o 2,1 proc. więcej niż w zeszłym roku.

Coraz większa część budżetów na reklamę przeznaczana jest na kampanie internetowe, kosztem reklamy w telewizji czy prasie – potwierdza Tomasz Pruszczyński. – Jednocześnie naszymi klientami są zarówno działy marketingu, jak i działy sprzedaży – związane jest to z użytecznością naszych narzędzi do bezpośredniego wsparcia sprzedaży.

Jak podkreśla, rosnące nakłady na kampanie w sieci powodują, że marketerzy coraz większą wagę przywiązują do ich wymiernych efektów, do tzw. twardych danych.

Na dzisiejszym rynku coraz większe znaczenie ma wymierność prowadzonych działań. Marketerzy liczą na to, że pieniądze wydane na marketing, szybko przełożą się na realne zyski. Oczekują, że będziemy im dostarczali narzędzi, które te dane pokażą. W porównaniu z latami poprzednimi dzisiaj marketerzy coraz bardziej skłaniają się ku wymiernym liczbom, a nie ku ładnym obrazkom – mówi prezes SARE.

Firmy z branży jednoznacznie wskazują, że dziś kluczowe dla skuteczności reklamy online jest trafienie do odpowiedniej grupy odbiorców. Reklamodawcy oczekują narzędzi inteligentnie śledzących internautów, które pomogą precyzyjnie wskazać potencjalnego odbiorcę produktów czy usług danej firmy.

Dzięki dostarczanym przez nas informacjom nasi klienci mogą być bliżej swojego konsumenta, a tym samym mogą mu sprzedać więcej – podkreśla Pruszczyński.