Dostawcy usług i systemów informatycznych spodziewają się nowych zamówień z administracji w związku z uruchomieniem pieniędzy z nowej perspektywy UE. Wzrost zapotrzebowania na nowe rozwiązania IT może też wynikać ze zmian zachodzących w sektorze bankowym, czyli postawienie na kanał mobilny. Inne są też dziedziny, na które popyt rośnie najszybciej – teraz poza bankowością mobilną są to również cyberbezpieczeństwo i chmura obliczeniowa.
– Ze względu na to, co się dzieje w sektorze publicznym, czyli koniec poprzedniej perspektywy finansowej, kończymy projekty w sektorze publicznym – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Bogdan Zborowski, wiceprezes zarządu ds. sprzedaży Sygnity. – Na nowe projekty czekamy. Pracujemy wspólnie z rynkiem nad tym, żeby wykreować projekty, które będą istotne, ważne i ciekawe dla naszych partnerów w administracji.
Na rynku cały czas będą nowe wyzwania i obszary współpracy, niekiedy bardzo niszowe. Dlatego Sygnity stawia na specjalistyczną wiedzę w dziedzinach, które obecnie rozwijają się najszybciej. Najważniejsze to bezpieczeństwo, dane i usługi gromadzone w chmurze obliczeniowej i usługi mobilne, których w popularnością rośnie lawinowo.
– Z mobilnością wiążą się dwa obszary, które według prognoz analityków rynku najbardziej będą rosły, czyli bankowość mobilna i bezpieczeństwo – prognozuje Bogdan Zborowski. – To są elementy, które nas bardzo interesują, podpisujemy umowy, będziemy niedługo o nich mówić, bo wierzymy, że tutaj możemy wiele dać naszym klientom.
Spółka w I kwartale roku obrotowego miała nieco gorsze wyniki niż przed rokiem. Jej przychody ze sprzedaży spadły o 4 mln zł, do 144 mln. Zysk przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 4,1 mln zł wobec 5,9 mln zł rok wcześniej. Mimo to szefowie spółki są raczej zadowoleni, bowiem poprawiły się relacje Sygnity z sektorem bankowym.
– To był dobry kwartał, bardzo dobry dla sektora bankowego, jeżeli chodzi o przychody, bardzo tu urośliśmy – ocenia Bogdan Zborowski. – Podpisaliśmy też nową umowę z naszym strategicznym partnerem, czyli firmą Misys. Jest to efekt analizy rynku, tego, co się dzieje w sektorze, jak zmienia się nasz rynek bankowy po konsolidacjach, które na nim zachodzą. Chcemy być dobrze pozycjonowani na przyszłość i to jest element, o który dbamy.
Obecnie spółka liczy na szybko rosnące nowe potrzeby firm i klientów związane z błyskawicznym rozwojem rynku IT, co wiąże się z nowymi zagrożeniami i nowymi wyzwaniami. To rodzi popyt na nowe rozwiązania powstających problemów.
– Po pierwsze, oczywiście cały czas analizujemy rynek – podkreśla wiceprezes zarządu ds. sprzedaży Sygnity. – Szukamy dla klientów najlepszych rozwiązań, wdrażamy je i budujemy tym samym dodatkową wartość dla klientów. Cały czas patrzymy na to, co się dzieje na zewnątrz.