Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych Altus po przejęciu pod koniec stycznia SKOK TFI zapowiada kolejne fuzje. Firma deklaruje, że jej zyski w zeszłym roku wzrosły, i podkreśla, że inwestorzy Altusa zarobili mimo słabej koniunktury na warszawskim parkiecie.
W zeszłym roku na warszawskiej giełdzie bywały lepsze okresy, kiedy indeksy rosły, ale cały rok wypada raczej słabo. WIG20 stracił w tym czasie 3,54 proc. Mimo to udziały w funduszach Altusa strat nie przyniosły.
– Rok 2014 choć był bardzo trudny, ponieważ spadały płaskie indeksy, było mało zmienności, bardzo źle zachowały się małe i średnie spółki, które spadły w tamtym roku o ponad 16 proc., to pozwolił nam obronić wyniki inwestycyjne i większości funduszy pokazaliśmy niezerowe stopy zwrotu, a w kilku funduszach, szczególnie w funduszach dłużnych, udało nam się zrobić dobre dodatnie stopy zwrotu – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Piotr Osiecki, prezes Altus TFI.
Z danych Analiz Online wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy tylko jeden z 17 funduszy Altus miał ujemną stopę zwrotu, a rekordzista wzrósł o 12,7 proc. Aktywa zarządzane przez Altus TFI na koniec stycznia 2015 roku wynosiły 6,33 mld zł.
Właśnie pod koniec stycznia Altus podpisał umowę o przejęciu innego TFI, związanego z Spółdzielczymi Kasami Oszczędnościowo-Kredytowymi. Za warte ok. 15 mln zł towarzystwo zapłaci własnymi akcjami i po uzyskaniu zgód regulatorów rynku, KNF oraz UOKiK, zwiększy sumę zarządzanych aktywów o 1 mld zł, do blisko 7,6 mld. Większą swobodę inwestycyjną Altus TFI zyskał pomyślnie wchodząc w zeszłym roku na GPW.
– Rok 2014 mimo że był trudny, to suma summarum był dla naszej firmy nie najgorszym rokiem – ocenia Piotr Osiecki. – Na pewno to, co nam się udało, to wejść na giełdę i pozyskać kapitał na akwizycję, nad tym bardzo mocno pracujemy i liczymy, że mimo wszystko uda nam się przejąć inne TFI w 2015 roku. Na obecny rok patrzymy z umiarkowanym optymizmem.
Dotychczas Altus TFI opublikował wyniki osiągnięte w ciągu trzech pierwszych kwartałów 2014 roku. Wynika z nich, że dla spółki był to znacznie lepszy rok niż poprzedni. Jej przychody w tym czasie były o 11,5 mln zł wyższe i sięgały niemal 58,6 mln zł. Zysk netto Altus TFI był bliski 24 mln zł przy ponad 15 mln osiągniętych podczas trzech kwartałów 2013 roku.
– Rzeczywiście ubiegły rok był dla nas dużo lepszy niż 2013 rok – podkreśla prezes Altus TFI. – Przypomnę, że w 2013 roku wypracowaliśmy 37,5 mln zysku netto. Natomiast cały czas się rozwijamy, budujemy aktywa i umiarkowanie optymistycznie patrzymy na 2015 rok, mimo dużej zmienności, której oczekujemy.
Altus TFI prowadzi m.in. tzw. fundusze zamknięte. W przeciwieństwie do funduszy otwartych przedmiotem inwestycji są tu certyfikaty inwestycyjne, które w przeciwieństwie do jednostek uczestnictwa w funduszach otwartych są niepodzielne, a wyjście z inwestycji może nastąpić wyłącznie w określonym momencie. Minimalna kwota inwestycji to 40 tys. euro. Fundusze takie mają większą swobodę inwestowania niż ich otwarte odpowiedniki.
– Fundusze zamknięte, są korzystniejsze i łatwiejsze dla zarządzających do zarządzania – ocenia Piotr Osiecki z Altus TFI. – Ograniczenia inwestycyjne i regulacje dotyczące tych funduszy są mniejsze niż w funduszach otwartych. Z punktu widzenia strategii absolutnej stopy zwrotu i naszych pozycji długich i krótkich longshortów, które budujemy na naszych portfelach, często wygodniej jest zarządzać funduszami zamkniętymi.