Abpol, dystrybutor prezerwatyw, suplementów diety i plastrów, chce podwoić ubiegłoroczną sprzedaż

rp_585a342787_477143288-abpol-dzialalnosc.png

CEO Magazyn Polska

Po słabszych wynikach w 2014 roku firma dystrybucyjna Abpol Company Polska zamierza podwoić sprzedaż. Spółka inwestuje w rozwój i liczy na to, że podpisze umowy z kolejnym sieciami handlowymi. Planuje także zwiększyć swój 3-proc. udział w polskim rynku prezerwatyw.

W zeszłym roku Abpol, sprzedający środki antykoncepcyjne, suplementy diety oraz materiały opatrunkowe, znacząco poszerzył dostępność swoich produktów na polskim rynku. Spółka podpisała umowy m.in. z takim sieciami, jak Kolporter, Intermarché, Netto oraz Eurocash. Ostatnio nawiązała współpracę ze Społem Szczecin.

– Oczekujemy szybkiego zaistnienia na rynku lokalnym – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Olgierd Wejner, dyrektor generalny Abpol Company Polska. – Mówimy tu o 60 sklepach w Szczecinie i okolicach, które są bardzo popularne wśród szczecinian. Do tej pory nasze produkty nie były dostępne w żadnej lokalnej sieci w tym mieście.

Spółka wiąże spore nadzieje z dystrybucją swoich wyrobów w salonikach prasowych, mowa tu o m.in. takich salonach, jak Traffic, Kolporter czy Świat Prasy. Jak informuje, trwają negocjacje z kolejnymi sieciami tego typu.

Jesteśmy bardzo zadowoleni z obecności w tych sieciach. To wpływa nie tylko na wzrost sprzedaży naszych produktów, lecz także wizerunek, ponieważ są to sieci saloników prasowych, w których sama obecność naszego produktu pozwala zwiększyć jego rozpoznawalność wśród klientów – zaznacza Olgierd Wejner. – Przez tego typu sieci przewija się w ciągu roku bardzo duża liczba klientów, naszych potencjalnych konsumentów. Jeżeli ten nasz produkt jest widoczny w tych sieciach, to zapamiętują go, rozpoznają i potem, kiedy już chcą kupić taki produkt, sięgają po niego z większym zaufaniem.

Abpol deklaruje, że ma w planie dużo inwestycji w dalszy rozwój sprzedaży poprzez wejście do kolejnych sieci handlowych i podpisywanie kolejnych kontraktów, także z najtrudniejszymi partnerami, czyli sieciami sklepów wielkopowierzchniowych

– Oczywiście jest to bardzo trudna współpraca, ponieważ są to sieci, które oczekują bardzo dobrych warunków handlowych i bardzo dobrych możliwości płatniczych – zaznacza dyrektor generalny Abpol Company Polska. Ale staramy się podpisywać umowy z poszczególnymi sieciami, w zeszłym troku weszliśmy do kilku z nich,  w tym roku planujemy kolejne otwarcia. Jeżeli się uda, pomoże nam to znacznie zwiększyć obroty handlowe.

Po trzech kwartałach 2014 notowany na NewConnect Abpol Company Polska poinformował, że miał niemal 3,4 mln zł przychodu ze sprzedaży, czyli o niemal 22 proc. mniej niż rok wcześniej. Zysk netto spółki spadł do 73 tys. zł i był niższy od uzyskanego w analogicznym okresie 2013 roku o 74 proc. (raport za cały rok 2014 spółka opublikuje w piątek 13 lutego). Ten rok ma być zdecydowanie lepszy.

 Mamy plany, ale to zależy od tego, jak szybko uda nam się wprowadzić nasze produkty do kolejnych sieci handlowych. Zakładamy, że uda nam się podwoić ubiegłoroczną sprzedaż – deklaruje Olgierd Wejner.

Szef Abpol Company Polska zapowiada korektę strategii sprzedaży prezerwatyw. Spodziewa się, że po pierwszym roku jego firma ma już 2-3 proc. udział w tym rynku z tendencją rosnącą.

– Od lutego wprowadzamy na rynek opakowania dwunastosztukowe. Widzimy, że jest na nie zapotrzebowanie, ponieważ klienci szukają tańszych produktów. Liczymy na to, że ta grupa pozwoli nam zwiększyć poziom sprzedaży.