Światowe rynki akcyjne zyskują tak jak surowce i waluty rynków rozwijających się, wspierane rosnącymi oczekiwaniami inwestorów na to, że amerykańska gospodarka utrzyma silne tempo wzrostu, a Fed będzie dalej zwlekał z podwyżką stóp procentowych. Europejskie indeksy zyskują dziś na wartości, po tym jak w piątek indeks S&P 500 osiągnął, na fali dobrego raportu z amerykańskiego rynku pracy, nowe historyczne maksimum na poziomie 2182 punktów. Niemiecki DAX zyskuje obecnie około 0,9 proc., a jego notowania zbliżają się do poziomu 10500 punktów. Brytyjski FTSE 100, po zaliczeniu w godzinach porannych tegorocznego maksimum na poziomie 6783 punktów, obecnie skorygował wzrosty i handluje w okolicy otwarcia rynku. WIG20 zyskuje około 0,3 proc., a jego notowania zbliżają się powoli do przed-Brexitowego poziomu 1850 punktów.
Polski złoty był w zeszłym tygodniu był jedną z najsilniejszych walut, umacniając się o ponad 1 proc. do głównych walut. Złotego wspierały zarówno wzrost apetytu na ryzyko na globalnych rynkach finansowych, jak i nowy, łagodny projekt ustawy o „kredytach frankowych”, odsuwający ryzyko systemowe dla polskiego sektora bankowego. Złoty zyskał w zeszłym tygodniu aż 1,7 proc. do euro, para EURPLN handluje obecnie poniżej poziomu 4,29. Do dolara złoty zyskał około 1,4 proc. i para USDPLN handluje obecnie poniżej poziomu 3,87. Para CHFPLN straciła około 1,6 proc. i handluje obecnie poniżej poziomu 3,94. Najmocniej złoty zyskał jednak do funta brytyjskiego, bo aż 1,9 proc. Para GBPPLN handluje obecnie w pobliżu poziomu 5,05, najniżej od prawie 2 lat.
Funt brytyjski był walutą, która w zeszłym tygodniu mocno straciła po tym jak Bank Anglii oprócz cięcia stóp procentowych, zdecydował się dodatkowo na znaczne zwiększenie programu skupu obligacji skarbowych. Para GBPUSD straciła w zeszłym tygodniu około 0,85 proc. i handluje obecnie w okolicy 1,3060. Para GBPJPY straciła w zeszłym tygodniu około 0,9
proc. i handluje obecnie poniżej poziomu 134 funtów. Para EURUSD straciła w zeszłym tygodniu około 0,7 proc. i handluje ponownie poniżej poziomu 1,11, gdyż po dobrym raporcie z amerykańskiego rynku pracy szanse na podwyżkę stóp procentowych, jeszcze w tym roku, wzrosły do 47 proc. z 37 proc. przed publikacją raportu.
Na fali dobrych danych z amerykańskiej gospodarki zyskują też surowce. Ropa naftowa WTI zyskuje dziś 1 proc., a notowania surowca zbliżają się do poziomu 42,5 dolarów za baryłkę, a jeszcze w zeszłą środę handel odbywał się poniżej poziomu 40 dolarów za baryłkę. Zyskują dziś również metale przemysłowe, miedź i aluminium około 0,5 proc., a nikiel handluje blisko poziomu 11 tys. dolarów za tonę – najdrożej od roku. Jedynie metale szlachetne tracą na wartości ze względu na drożejącego dolara i rosnące szanse na podwyżki amerykańskich stóp procentowych. Złoto straciło przez tydzień 1,5 proc. i handluje w pobliżu 1330 dolarów za uncję, a srebro aż 3,7 proc. i handluje obecnie w pobliżu poziomu 19,7 dolarów za uncję.
Ten tydzień nie będzie obfitował w kluczowe wydarzenia ekonomiczne, nie będzie też posiedzeń banków centralnych. Inwestorzy skupią się na najnowszych danych ze strefy euro odnośnie dynamiki produkcji przemysłowej i PKB za II kwartał. Poznamy dane ze Stanów Zjednoczonych odnośnie sprzedaży detalicznej, z Chin odczyt inflacji CPI, a w piątek, kluczowe dla rynku surowcowego, dane odnośnie dynamiki produkcji przemysłowej. W Polsce poznamy natomiast odczyt inflacji CPI za lipiec, choć dane te raczej nie będą miały wpływu na obecne, bezdecyzyjne nastawienie Rady Polityki Pieniężnej.
Andrzej Kiedrowicz
Chief Operating Officer
KOI Capital