Bariery regulacyjne i tzw. inflacja prawa mogą być przeszkodą, dla rozwoju branży fintech w Polsce, Mimo dobrej pozycji wyjściowej polskiego rynku.
Czy Polska może być liderem w zakresie innowacji na rynku finansowym w Europie Środkowo-wschodniej? „Na pewno ma ku temu potencjał i dobrą sytuację wyjściową. Rozwiązania FinTech mogłyby się rozwijać jeszcze dynamiczniej w naszym kraju, gdyby nie bariery regulacyjne i postępująca tzw. inflacja prawa, czyli nadmierne produkowanie nowych aktów prawnych i dokonywanie zmian już istniejących przepisów. Czynniki te powodują, że podmioty działające w tej branży decydują się na rejestrację swojej działalności w innych krajach UE.” – mówi Jan Gąsiorowski, associate w zespole banking and finance w Wolf Theiss.
Z uwagi na przemiany po roku 1989, polski sektor bankowy, jest jednym z najnowocześniejszych na świecie – zwłaszcza jeśli chodzi o rozwój transakcji elektronicznych. W całym sektorze zatrudnionych jest ponad 143 tys. osób, a jego aktywa sięgają ok. 2,4 bln zł. Rynek usług finansowych jest też w Polsce wyjątkowo chłonny, zwłaszcza w obszarze konsumenckim.
„Choć potencjał na rynku polskim w zakresie nowoczesnych usług finansowych jest olbrzymi, do czego przyczyniają się również wysokiej jakości kadry, dodatkowo zasilane specjalistami zza naszej wschodniej granicy, to oczywiście nie brak też problemów i barier. Obszarem, problematycznym, jest otoczenie prawne i regulacyjne, choć i tu zachodzą pozytywne zmiany. Działająca w Polsce branża FinTech zwraca zwłaszcza uwagę na długie procedury, które trzeba przejść przed wprowadzeniem na rynek nowych produktów oraz zawiłe przepisy regulujące działalność podmiotów świadczących usługi finansowe.” – mówi Jan Gąsiorowski, z zespołu banking and finance w Wolf Theiss.
Jako pewną próbę rozwiązania tego problemu należy postrzegać podejmowane przez Komisję Nadzoru Finansowego KNF kroki do utworzenia polskiej piaskownicy legislacyjnej (ang. regulatory sandbox), w ramach której FinTechy mogą testować warunki organizacyjne i prawne do rozwoju swoich pomysłów na rzeczywistym rynku finansowym pod kontrolą organów nadzoru. Obecnie, przy KNF funkcjonuje wirtualna piaskownica technologiczna pozwalająca na testowanie rozwiązań technologicznych w środowisku symulującym podstawowe usługi przewidziane w dyrektywie PSD2 (Revised Payment Services Directive). Rozwiązanie to pozwala na przeprowadzenie symulacji wielu operacji bankowych i przetestowanie rozwiązań, które bazują na interfejsie Open API, zgodnym ze standardem Polish API. Dodatkowo, we współpracy z KNF powstała również bezpłatna piaskownica technologiczna Sandbox Blockchain umożliwiająca testowanie technologicznych rozwiązań opartych na blockchainie.
„Środowisko związane z FinTech, oprócz uproszczenia regulacji i barier, potrzebuje możliwości przetestowania swoich pomysłów na realnym rynku finansowym. Pierwsze zapowiedzi dotyczące powstania piaskownicy regulacyjnej przy KNF datowane są na koniec 2018 r. Nadal nie mamy jednak wiążących informacji, kiedy takie rozwiązanie będzie dostępne w Polsce. Tego typu rozwiązanie funkcjonuje z powodzeniem od wielu lat w Wielkiej Brytanii czy na Litwie. Efekt jest taki, że Polska traci na konkurencyjności względem tych krajów. Kolejnym problem polskiego rynku jest dynamika polskiego procesu legislacyjnego – w samym 2020 r. w polskich dziennikach urzędowych ogłoszono ponad 125 tys. nowych aktów prawnych. Powoduje to konieczność ciągłego dostosowywania działalności do coraz to nowszych regulacji. Tak szybka produkcja prawa prowadzi do braku pewności prawnej, co w żaden sposób nie sprzyja rozwojowi biznesu w Polsce.” – dodaje ekspert.
KNF poza udostępnianiem środowiska testowego firmom i start-up’om (w zakresie usług płatniczych) rozpoczął prace zmierzające do wyeliminowania jak największej liczby barier w rozwoju innowacji finansowych FinTech. W maju 2021 r. ukazał się raport powołanego specjalnie do tego celu zespołu, który omawia 193 bariery natury prawnej, regulacyjnej i nadzorczej, z którymi boryka się branża. W raporcie zestawiono zgłoszone postulaty uczestników rynku i instytucji publicznych dotyczące zmian prawnych oraz regulacyjnych z postępem prac związanym z ich usunięciem. Jak podkreślił Urząd KNF, sam raport nie ma ostatecznego charakteru, a prace nad poszczególnymi postulatami będą kontynuowane. W trakcie prac dokument będzie podlegał uzupełnieniom i zmianom w odniesieniu do poszczególnych barier.
„Każda inicjatywa zmierzająca do ograniczenia w Polsce tzw. gold-platingu, w przypadku branży finansowej polegającego na zwiększaniu obostrzeń nadzorczych ponad te wymagane przez Unię Europejską, jest godny pochwały. Musimy bowiem mieć świadomość, że rynek rozwiązań FinTech jest globalny, a aktualnie podmioty zarejestrowane w Polsce, często muszą działać w bardziej restrykcyjnych warunkach niż ich konkurenci zarejestrowani w innych krajach UE.” – podsumowuje Jan Gąsiorowski z Wolf Theiss.
W Polsce obecnie funkcjonuje ponad 300 FinTech’ów, 30 banków komercyjnych, 37 oddziałów instytucji kredytowych i 514 banków spółdzielczych. Rynek usług finansowych jest też w Polsce wyjątkowo chłonny, zwłaszcza w obszarze konsumenckim. Według danych firmy Check Point aż 75% Polaków częściej płaci kartą niż gotówką, a 90% właścicieli kart dokonuje płatności zbliżeniowych. Jak podaje PwC, daje to polskiemu rynkowi miejsce w pierwszej 10 na świecie w zakresie płatności zbliżeniowych. W tym kontekście warto również wspomnieć o spektakularnym sukcesie usługi bezgotówkowych płatności BLIK, która w ciągu niewiele ponad 6 lat swojej działalności zrealizowała przeszło miliard transakcji. Czy świetne uwarunkowania i pozycja wyjściowa wystarczą, by Polska mogła być liderem usług FinTech w regionie CEE? To pokażą kolejne lata – wiele też zależy jednak od warunków legislacyjnych, jakie zostaną stworzone podmiotom działającym w tym sektorze i tego, czy bariery regulacyjne nie okażą się jednak zbyt restrykcyjne na tle konkurencyjnych europejskich rynków.