Całkowita aktywność najemców na dziewięciu rynkach biurowych w Polsce w pierwszym kwartale 2020 roku osiągnęła drugi najwyższy poziom od początku prowadzenia statystyk

    Międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield podsumowała pierwszy kwartał 2020 roku na rynku biurowym w Polsce

    Krakowski kompleks biurowy Podium Park
    • W pierwszym kwartale 2020 roku wolumen inwestycyjny w sektorze biurowym w Polsce wyniósł 618,1 milionów euro i był wyższy o 15% w stosunku do analogicznego okresu w roku ubiegłym.
    • Wskaźnik pustostanów wyniósł 8,3%, co oznacza spadek o 1 pp. w porównaniu do roku 2019.
    • Popyt brutto wyniósł 359 tys. mkw., co stanowi wzrost o 33% w stosunku do poprzedniego roku.

    Całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej na dziewięciu największych rynkach w Polsce (Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, Poznań, Łódź, Lublin i Szczecin) w pierwszym kwartale 2020 roku wyniosły blisko 11,3 miliona mkw. i wzrosły o 5% w stosunku do analogicznego okresu w 2019 roku.

    Podaż

    Nowa podaż w Warszawie w pierwszym kwartale 2020 roku wyniosła 6 700 mkw. w jednym budynku. W miastach regionalnych oddano do użytku łącznie 79 800 mkw. w pięciu projektach, z czego do największych możemy zaliczyć: czwarty budynek wchodzący w skład kompleksu High 5ive w Krakowie (23 500 mkw. – Skanska), pierwszy budynek kompleksu Face2Face w Katowicach (19 600 mkw. – Echo Investment) oraz Giant Office w Poznaniu (Giant – 15 300 mkw.). Na koniec marca 2020 roku w budowie znajdowało się 108 projektów o łącznej powierzchni 1.7 miliona mkw., z czego największa liczba nowych inwestycji powstaje w Warszawie (29), Krakowie (22), Trójmieście (17), Łodzi (14) oraz Katowicach (12).

    Popyt

    W pierwszym kwartale 2020 roku najemcy wynajęli łącznie 359 000 mkw., co jest wartością o 33% wyższą niż w analogicznym okresie 2019 roku. Z kolei popyt netto na ośmiu rynkach regionalnych wyniósł aż 220 100 mkw., co jest wartością wyższą o 70% w porównaniu do pierwszego kwartału 2019 roku.

    Obecna sytuacja w niewielkim stopniu wpłynęła na liczbę zawartych umów, ponieważ pierwsze ograniczenia mające na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się pandemii Covid-19 wprowadzono 18 marca, a znacząca większość transakcji planowanych na pierwszy kwartał została już sfinalizowana lub była na ostatnim etapie procesu transakcyjnego. Dopiero w kolejnych miesiącach zobaczymy realny wpływ obecnej sytuacji na stronę popytową sektora nieruchomości biurowych, ponieważ rynek nieruchomości reaguje z dużo większym opóźnieniem na wszelkie zmiany w gospodarce niż np. rynek akcji czy obligacji – mówi Katarzyna Lipka-Nawrocka, Head of Consulting & Research, Cushman & Wakefield.

    Pustostany

    W pierwszym kwartale 2020 roku, średni wskaźnik powierzchni niewynajętej dla wszystkich rynków kształtował się na poziomie 8.3%, co odzwierciedla spadek o 0,4 pp. w ujęciu kwartalnym i o 1,0 pp. w ujęciu rocznym. Stopa pustostanów na poszczególnych rynkach znajdowała się w przedziale od 4,1% w Trójmieście do 12,9% w Poznaniu. Poziom absorpcji odnotowany w pierwszym kwartale 2020 na dziewięciu największych rynkach w Polsce wyniósł 100 000 mkw. i był blisko dwukrotnie wyższy niż w analogicznym okresie 2019 roku.

    Czynsze

    Stawki czynszów utrzymały się na stabilnym poziomie w większości analizowanych lokalizacji i wynosiły między 12 a 15 EUR/ mkw. miesięcznie. Stawki bazowe za najlepsze powierzchnie biurowe w Warszawie wyniosły 24 EUR/ mkw./ miesięcznie.

    Prognozy

    Ze względu na szybko zmieniającą się sytuację trudno jednoznacznie przewidzieć wpływ, jaki pandemia COVID-19 będzie miała na rynek nieruchomości w Polsce. Polski rząd nie wprowadził żadnych przepisów ograniczających prace budowlane, niemniej jednak wydłużenie procesów administracyjnych, ograniczona dostępność pracowników, możliwość przerwania łańcucha dostaw, a co za tym idzie wzrost kosztów budowy mogą wpłynąć w krótkim okresie na nieznaczne przesunięcie terminów ukończenia części projektów biurowych będących obecnie w budowie. Obecna sytuacja wpłynie jednak na decyzje deweloperów o rozpoczęciu realizacji projektów planowanych do oddania na lata 2022-2023, co może doprowadzić do luki podaży w tym okresie – mówi Jan Szulborski, Senior Consultant, Cushman & Wakefield.