Coraz więcej ubezpieczonych na szybkiej ścieżce

coraz więcej ubezpieczonych na szybkiej ścieżce

Wypłata odszkodowania po trzech dniach? Pieniądze na naprawę zalanego mieszkania lub urwanego lusterka w samochodzie już po jednej rozmowie telefonicznej? To możliwe: w ERGO Hestii z szybkiej ścieżki likwidacji szkód skorzysta w tym roku ponad 50 tysięcy poszkodowanych.

Czas, gdy czekamy na odszkodowanie, dłuży się zazwyczaj niemiłosiernie – więc ubezpieczyciele walczą o jego skrócenie.

Standardowe procedury likwidacji szkody firm ubezpieczeniowych nie zawsze na to pozwalają. Zgłoszenie szkody może zabrać 1 dzień, oględziny – 2-3 dni, gromadzenie dokumentacji – czasem kilkanaście.

– To za długo – mówią klienci.

Dlatego coraz więcej z nich decyduje się na procedurę uproszczoną: taką, która opiera się na zaufaniu do klienta i trwa kilka dni.

ERGO Hestia szacuje, że do końca 2014 roku zlikwiduje w sposób uproszczony ponad 50 tysięcy szkód majątkowych i komunikacyjnych. W stosunku do roku 2012 ta liczba się podwoiła.

Na czym polega likwidacja uproszczona? Zamiast wizyty specjalisty, który szacuje wielkość szkody w naszej obecności, klienci w rozmowie telefonicznej z ekspertem infolinii sami wskazują charakter i wielkość uszkodzeń – i po tej deklaracji otrzymują odszkodowanie.

Likwidacja uproszczona skraca oczekiwanie na pieniądze z odszkodowania.

– Jeszcze kilka lat temu zaufanie do likwidacji bez oględzin było niewielkie – woleliśmy, aby przyjechał do nas likwidator mobilny – specjalista, który dokona oględzin i oszacuje wartość szkody w naszej obecności. To dawało nam poczucie kontroli nad procesem – mówi Agnieszka Strzałka – kierownik Działu Likwidacji Szkód Typowych w Ergo Hestii.

– Jednak podejście ubezpieczonych zmieniło się – cenimy swój czas, minimalizujemy ilość kontaktów z towarzystwem ubezpieczeniowym oraz przesyłanej dokumentacji – dodaje.

Na szybką ścieżkę najczęściej trafiają szkody typowe, w których klient łatwo sam potrafi ocenić rozmiar zniszczeń. Takie, gdy np. w samochodzie stłucze się szyba, czy kiedy w wyniku przepięcia spali się nam w domu radio.

Wszystko zależy od rodzaju szkody. Decyzję, czy rozpatrzymy szkodę w ramach procedury uproszczonej, podejmuje konsultant przyjmujący zgłoszenie. Nie zawsze im szybciej – tym lepiej. Często z opisu klienta wynika, że rzeczoznawca będzie bardzo pomocny, a czasem – niezbędny do prawidłowej oceny zniszczeń. Wtedy wysyłamy go do poszkodowanego. Dziś co dziesiąta sprawa jest na tyle prosta, że możemy zastosować uproszczone procedury – podkreśla Agnieszka Strzałka.

Co roku Grupa ERGO Hestia wypłaca 480 tys. odszkodowań.

– Procedura uproszczona może zakończyć się podczas jednej rozmowy telefonicznej z naszym ekspertem. Gdy sprawa jest bardziej skomplikowana, prosimy o dosłanie dodatkowych zdjęć, dokumentów, czy faktury VAT – dodaje Agnieszka Strzałka.