Deloitte: Co dziewiątej radzie nadzorczej spółki z GPW przewodniczy kobieta

Polska bardzo powoli nadrabia wieloletnie zaległości w parytecie płci

gpw

Jak wynika z siódmej edycji raportu firmy doradczej Deloitte „Women in the boardroom: A global perspective”, w 11,6 proc. spółek notowanych na GPW funkcję przewodniczącej rady nadzorczej pełnią kobiety. Na świecie odsetek ten wynosi jedynie 6,7 proc., a jedynie 5,1 proc. zarządów firm z polskiego parkietu przewodniczą kobiety, jest to odsetek podobny do skali światowej (5 proc). Przed wieloma krajami stoi jeszcze dużo wyzwań w obszarze wspierania kobiet na stanowiskach kierowniczych. Przy obecnym tempie zachodzących zmian możemy założyć, że na świecie osiągnięcie parytetu nastąpi w 2045 roku, czyli jedynie o siedem lat wcześniej niż zakładały poprzednie prognozy.

Raport prezentuje informacje z 72 krajów z całego świata. Dotyczą one reprezentacji kobiet w zarządach i w radach nadzorczych, w kontekście parytetów płci – aktualnie obowiązujących trendów społecznych i ustawodawczych. Okazuje się, że prawie na wszystkich kontynentach lokalne organizacje czy organy rządowe są zaangażowane w zwiększenie liczby kobiet pełniących najważniejsze funkcje w firmach. Wysiłki zarówno ze strony sektora prywatnego, jak i publicznego, z pewnością są krokiem do osiągnięcia parytetu, jednak tempo podejmowanych działań może rozczarowywać. W porównaniu do 2021 r. największy wzrost odnotowano w Polsce, Austrii, Kanadzie, Irlandii, we Włoszech, Portugalii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych.

Polskie regulacje sprzyjają kobietom

1 lipca 2021 roku Giełda Papierów Wartościowych przyjęła Dobre Praktyki dla spółek giełdowych. Odzwierciedlają one coraz silniejsze trendy zarówno dla ładu korporacyjnego, jak i regulacji europejskich. Firmy powinny dbać o różnorodność w kadrze zarządzającej i radach nadzorczych, interpretowaną w kategoriach płci, wykształcenia, wiedzy, wieku i doświadczenia. Wytyczne rekomendują co najmniej 30 proc. reprezentacji w odniesieniu do grup mniejszościowych. Coraz więcej inicjatyw korporacyjnych promuje obecność kobiet w organach zarządczych i nadzorczych polskich firm.

Spółki giełdowe mają sporo do nadrobienia. Dysproporcja między mężczyznami i kobietami zajmującymi wysokie stanowiska jest bardzo duża i nie może być racjonalnie uzasadniona. Problem jest jednak złożony, a pandemia dodatkowo go uwypukliła. Zróżnicowanie kadry zarządzającej i nowe wytyczne dotyczące dobrych praktyk to miękkie regulacje, trudno je zatem będzie egzekwować. Nie można jednak zapominać, że obecne zalecenia mogą być jednym z ważnych elementów oceny nadzoru korporacyjnego w spółkach, co w przyszłości może przekładać się na ich wycenę i notowania giełdowe – mówi Dorota Snarska-Kuman, partnerka, liderka programu Rady Nadzorcze Deloitte, członkini rad nadzorczych Deloitte CE i DCE.

Polska coraz bliżej parytetów płci w biznesie

Polska to dziś jeden z nielicznych krajów na świecie, który może pochwalić się wzrostem reprezentacji kobiet w radach nadzorczych. Zauważalne są także zmiany na najwyższych stanowiskach – prezesów czy dyrektorów zarządzających. Pokazuje to wzrost liczby kobiet piastujących stanowiska zarządcze, jak i posady kierownicze. W perspektywie globalnej odnotowano lekki trend wzrostowy w kwestii parytetu płci, jednak z minimalnymi zmianami na stołkach kierowniczych.

Jak wskazuje badanie Deloitte, zaledwie 11,6 proc. kobiet stoi na czele rad nadzorczych i 5,1 proc. piastuje stanowisko prezesa zarządu wśród spółek notowanych na GPW. Cztery lata wcześniej było to odpowiednio 8,7 proc i 6 proc. kobiet. Coraz częściej na stanowisko dyrektora finansowego nominację otrzymują kobiety – obecnie 13,3 proc., w 2018 roku było to zaledwie 7,1 proc. Najwyższe funkcje w firmie nadal sprawują mężczyźni, niezmienne od czterech lat tylko 5,1 proc. stanowią prezeski. Średni wiek kobiet na stanowiskach kierowniczych wynosi nieco ponad 54 lata, w poprzedniej edycji badania było to prawie 58 lat.

Wyniki badania w ujęciu globalnym pokazują, że udział mężczyzn na kierowniczych stanowiskach jest jeszcze większy. W skali światowej w radach nadzorczych i zarządach zasiada 19,7 proc. kobiet, a tylko 6,7 proc. im przewodniczy. W porównaniu do wyników z 2018 r. zauważalne są jednak nieznaczne wzrosty – odpowiednio 2,8 proc. oraz 1,4 proc. Stanowisko dyrektora finansowego w 15,7 proc. piastują kobiety, cztery lata wcześniej było to 12,7 proc. Funkcję prezeski obejmuje obecnie 5 proc, od 2018 roku nastąpił więc minimalny wzrost o 0,6 proc. Branżą w której najczęściej na wysokie stanowiska zarządcze awansują kobiety jest sektor finansowy. Trend ten jest widoczny zarówno w Polsce (27,2 proc.), jak i na świecie (21,2 proc.).

Niemniej jednak wnioski płynące z raportu pokazują pozytywną korelację między sprawowaniem funkcji kierowniczych przez kobiety a różnorodnością w ramach zarządu. W przedsiębiorstwach, w których kobiety pełnią funkcję dyrektorów zarządzających obserwuje się większą liczbę kobiet zasiadających w zarządach, niż w tych kierowanych przez mężczyzn (odpowiednio 33,5 proc. i 19,4 proc.). W spółkach, gdzie prezeskami zarządu są kobiety statystyki wyglądają podobnie (30,8 proc. kobiet w zarządach vs 19,4 proc.). Istnieje również inna zależność – zarządy zachowujące parytet płci są bardziej skłonne powołać kobietę na stanowisko dyrektora zarządzającego i prezesa zarządu.

Równa reprezentacja płci w zarządach to istotna kwestia, która powinna być wspierana przez liderki i liderów biznesu. Nasze działania mogą przybierać różną formę: począwszy od przełamywania uprzedzeń i promowania inicjatyw prowadzonych przez kobiety po wdrażanie programów wspierających kobiety w objęciu stanowisk w zarządzie. Każdy i każda z nas ma rolę do odegrania w zmianie, której celem jest bardziej różnorodna kultura organizacyjna i zrównoważony rozwój. Jako przewodnicząca Rady Dyrektorów będę kontynuować swoją misję tworzenia środowiska wspierającego kobiety – podsumowuje Iva Georgijew, partnerka Deloitte, przewodnicząca Rady Dyrektorów Deloitte Central Europe, liderka i założycielka Klubu SheXO Deloitte.