Deloitte: Sektor ubezpieczeniowy podwaja wydatki na cyberbezpieczeństwo

Niemal 60 proc. europejskich ubezpieczycieli deklaruje, że jest w trakcie transformacji cyfrowej

cyberbezpieczeństwo haker

Technologia odgrywa kluczową rolę w usprawnianiu pracy ubezpieczycielom. Badanie 2021 Insurance outlook, Accelerating recovery from the pandemic while pivoting to thrive, przeprowadzone przez firmę doradczą Deloitte, pokazuje, że pomimo przyspieszenia procesu digitalizacji branża ubezpieczeniowa musi poradzić sobie z brakami cyfrowymi, które uwypukliła pandemia. Problem ten dostrzega prawie 80 proc. respondentów. Przyśpieszona transformacja cyfrowa sektora zmieniła priorytety branży w zakresie inwestycji technologicznych. Najważniejsze z nich to cyberbezpieczeństwo i migracja do chmury.

Z badania przeprowadzonego przez Deloitte wśród największych firm ubezpieczeniowych na świecie wynika, że aż 95 proc. respondentów chce przyspieszyć bądź już przyspiesza proces cyfryzacji. Prawie wszyscy ubezpieczyciele planują przynajmniej zwiększyć możliwości cyfrowe w ciągu najbliższych 6-12 miesięcy, aby zapewnić firmie dalszy rozwój.

– Nasz raport pokazuje, że branża ubezpieczeniowa ma świadomość, że transformacja cyfrowa sektora jest priorytetem. Firmy europejskie są w tym procesie najbardziej zaawansowane – 60 proc. ankietowanych z tego regionu już wdraża procesy dające przewagę technologiczną. Tempo zmian i upowszechnienie zdalnego dostępu do usług i procesów oprócz korzyści generują także wiele nowych zagrożeń, szczególnie w zakresie bezpieczeństwa. Ubezpieczyciele zdają sobie sprawę, że należy się na nie odpowiednio przygotować – mówi Marcin Piskorski, partner, lider sektora ubezpieczeniowego, Deloitte.

Cyberbezpieczeństwo to podstawa

Prawie dwie trzecie respondentów deklaruje, że zwiększy wydatki na cyberbezpieczeństwo. Wynika to z tego, że upowszechnienie się pracy zdalnej i związane z nim przesyłanie danych poza tradycyjnym obiegiem wzmaga ryzyko potencjalnego cyberataku. W związku z tym firmy powinny rozważyć wprowadzenie modelu bezpieczeństwa typu zero zaufania, a to wiąże się z weryfikacją każdego, kto poszukuje dostępu do danych lub systemów – bez względu na to czy jest to pracownik, czy osoba z zewnątrz. Ponadto nieodzowne będzie wdrożenie ulepszonych mechanizmów kontroli, co przekłada się na weryfikację użytkowników końcowych. Istotnym aspektem wzmocnienia cyberbezpieczeństwa jest także szkolenie pracowników w zakresie bezpiecznego środowiska pracy zdalnej.

 – Przyspieszona cyfryzacja sektora ubezpieczeniowego zrewidowała wysokość budżetów, jakie firmy przeznaczą na inwestycje technologiczne. Ubezpieczyciele chcą więc podwoić wydatki na cyberbezpieczeństwo. Respondenci są zgodni, bez względu na to skąd pochodzą: odpowiednie zabezpieczenie systemów przed potencjalnymi atakami stało się priorytetem. Uważa tak prawie 20 proc. ankietowanych. Solidna strategia odporności cybernetycznej jest niezbędna w obecnych realiach powszechnej pracy zdalnej, czy w przyszłości w modelu pracy hybrydowej – mówi Adam Rafajeński, dyrektor ds. cybernetycznych, Deloitte.

Kwestia cyberbezpieczeństwa związana jest także z ochroną danych osobowych. Ponad połowa ankietowanych (w tym dziewięciu na dziesięciu dyrektorów generalnych i prezesów) spodziewa się zwiększenia wydatków w tym obszarze. Co ciekawe, aż 27 proc. uważa, że żadnych zmian nie będzie, a 22 proc. może obniżyć wydatki na ochronę danych, co ze względu na pojawiające się luki w zabezpieczeniach, może okazać się dla nich problematyczne.

Usystematyzowanie zabezpieczeń i ochrona prywatności są istotne nie tylko ze względu na presję regulacyjną, lecz także ze względu na szybki wzrost ilości danych pozyskiwanych za pośrednictwem otwartych źródeł informacji i zewnętrznych agregatorów. Zaawansowana analityka pozwala ubezpieczycielom synchronizować informacje z wielu źródeł jednocześnie, co nie było wcześniej możliwe ze względu na technologię i koszty. W związku z tym prawie połowa z nich chce zwiększyć inwestycje w analitykę danych.

Migracja danych do chmury przyspiesza

Przetwarzanie danych w chmurze zostało przez respondentów wskazane jako drugi priorytet w zakresie zwiększania inwestycji technologicznych. Ponad 40 proc. badanych przewiduje, że zwiększy pulę wydatków w tym obszarze. Pandemia sprawiła, że stało się to jeszcze istotniejsze ze względu na to, że ubezpieczyciele starają się ograniczyć stałe koszty. Przechowywanie danych w chmurze może im w tym pomóc – wesprze organizacje we wdrażaniu automatyzacji i efektywnych kosztowo narzędzi, które napędzą wzrost.

Warto zaznaczyć, że przejście na chmurę to część szerszej transformacji biznesowej, która obejmuje nie tylko procesy, lecz także ludzi. Aby jak najlepiej wykorzystać płynące z niej korzyści i przyspieszyć realizację procesu, ubezpieczyciele powinni najpierw skupić się na migracji danych i modernizacji systemów. Umożliwią to różne sposoby interakcji z klientami i dystrybutorami.

Korzyści płynących z przetwarzania danych w chmurze jest wiele. Można podzielić je na biznesowe oraz technologiczne. Do biznesowych należy m.in. mniejsze obciążenie kosztowe związane z uruchomieniem nowych produktów lub wejściem na nowe rynki, bezpośredni dostęp do rozwiązań analitycznych lub automatycznych, wdrożenie ubezpieczeń na żądanie w modelu prepaidowym lub pay-as-you-grow (rozszerzanie warunków polisy w miarę wzrostu potrzeb użytkownika). Zalety technologiczne takich koncepcji obejmują zwiększenie elastyczności i ekspansywności przedsiębiorstwa, rozszerzenie dostępu do sieci – bez względu na czas i miejsce, rozwój sprawności IT – oraz skrócenie czasu dostarczania nowych rozwiązań.

– To, jak ubezpieczyciele zareagują i poradzą sobie nie tylko ze skutkami pandemii, ale także długoterminowymi zmianami w technologii, gospodarce i preferencjach konsumentów, będzie miało decydujące znaczenie dla tego sektora. Ciągłe generowanie innowacji w konstruowaniu polis ubezpieczeniowych, strategiach sprzedaży, operacjach i projektowaniu doświadczeń klientów może okazać się największym wyróżnikiem nie tylko tego roku, ale czynnikiem determinującym przyszłość tej branży – podsumowuje Marcin Piskorski.

O badaniu

Badanie Deloitte US Center for Financial Services zostało przeprowadzone w lipcu i sierpniu 2020 r. wśród 200 menadżerów z sektora ubezpieczeniowego zarządzających finansami, operacjami, szkoleniem pracowników i technologiami. Respondenci pochodzą z trzech regionów –  Ameryki Północnej (Stany Zjednoczone i Kanada), Europy (Wielka Brytania, Francja, Niemcy i Szwajcaria) oraz Azji i Pacyfiku (Australia, Chiny, Specjalny Region Administracyjny Hongkong i Japonia).