Dotowanie deficytowych kopalń jest gospodarczym absurdem

Jeremi Mordasewicz, doradca Zarządu PKPP Lewiatan
Jeremi Mordasewicz, doradca Zarządu PKPP Lewiatan

Kopalnie generujące największe straty zostaną zamknięte przewiduje plan naprawczy dla stojącej na skraju bankructwa Kompanii Węglowej. Decyzja rządu o wygaszeniu trwale nierentownych kopalń i uzależnieniu wynagrodzeń w górnictwie od wyników spółek węglowych jest słuszna, choć podjęta zdecydowanie zbyt późno – uważa Konfederacja Lewiatan.

Komentarz Jeremiego Mordasewicza, doradcy zarządu Konfederacji Lewiatan

Doceniamy ciężką i niebezpieczną pracę górników, ale dotowanie trwale nierentownych kopalń jest gospodarczym absurdem i marnotrawstwem pieniędzy podatników.
Transferowanie zysków z kopalń zyskownych do trwale nierentownych ogranicza możliwości modernizacji tych pierwszych i skazuje całe polskie górnictwo węgla kamiennego na bankructwo. Związkowcy i politycy opowiadający się za utrzymaniem wszystkich – nawet przynoszących straty kopalń – powinni wskazać skąd zamierzają wziąć pieniądze na ich stałe dotowanie i kto za to ma płacić.

O ile wspieranie trwale nierentownych kopalń jest marnotrawstwem publicznych pieniędzy, o tyle przeznaczenie ponad 2 mld zł na wygaszenie kopalń, pomoc dla zwalnianych górników i wsparcie rozwoju przemysłu na Śląsku uznajemy za uzasadnione. Choć inne branże mogą pozazdrościć takiego wsparcia.

Górnicy powinni być wdzięczni polskim podatnikom, którzy po raz kolejny dofinansują branżę i zamiast blokować nieuchronne zamykanie kopalń, powinni włączyć się w modernizację śląskiej gospodarki.

Konfederacja Lewiatan