FM Bank stawia na obsługę mikroprzedsiębiorców i bankowość mobilną

lachowski copy

Zamiast w nowe placówki FM Bank zamierza inwestować w rozwój bankowości mobilnej. W ocenie szefów tego najmniejszego polskiego banku komercyjnego przyszłością bankowości są smartfony, a nie oddziały. Drugim kierunkiem rozwoju jest obsługa mikrofirm.

Przy strategii rozwoju bankowości mobilnej koszty banku są znacznie niższe, bo nie trzeba utrzymywać rzeszy pracowników oraz płacić za kosztowne lokale w dobrych punktach miast. Bank zamierza więc oferować znacznie atrakcyjniejsze usługi, bo urządzenia pozwalające z nich korzystać ma w kieszeni coraz więcej Polaków.

– Obecnie 40 proc. polskiej populacji ma smartfony – mówi agencji informacyjnej Newseria Sławomir Lachowski, prezes zarządu FM Bank PBP. – W ciągu najbliższych 3 lat będzie to 80 proc. Tyle ludzi będzie miało w swojej kieszeni urządzenie, które pozwoli na szybki, łatwy, a przede wszystkim tani dostęp do usług bankowych w pełnym zakresie.

Sławomir Lachowski, twórca sukcesu mBanku, stara się poprawić wizerunek FM Bank PBP, który został zmuszony przez Komisję Nadzoru Finansowego do przeprowadzenia programu naprawczego. W połowie 2011 roku PBP czyli Polski Bank Przedsiębiorczości zwiększył stratę do 2 mln zł. Rok później bank poniósł kolejną stratę w wyniku upadku spółki, której obligacje nabył i został zmuszony do połączenia z FM Bankiem. W 2013 roku zysk netto FM Bank PBP przekroczył 6,1 mln zł.

Obecnie FM Bank oferuje swoje usługi małym przedsiębiorstwom – jako BIZ Bank, oraz klientom indywidualnym – jako Bank SMART.

– Chcemy być najlepszym bankiem dla mikroprzedsiębiorstw – podkreśla  Sławomir Lachowski. – I jeżeli nawet za 5 lat w dalszym ciągu będziemy najmniejszym polskim bankiem komercyjnym, to chcielibyśmy być w tym segmencie bankiem najlepszym.

By zdobyć klientów indywidualnych, FM bank stawia na cenę i mobilność. Pozbycie się oddziałów oznacza redukcję kosztów o 40 proc. w stosunku do bazy kosztowej banku uniwersalnego. To, czego bank nie wydaje, pozwala zmniejszyć koszty klientów. O ile są gotowi korzystać z usług za pomocą własnego urządzenia.

– Finanse zmieniają się całkowicie – zwraca uwagę prezes FM Bank PBP. – Znacząca i zwiększająca się ciągle część klientów nie potrzebuje już oddziałów. I poprzez internet, a obecnie już za pośrednictwem tabletu i smartfona jest w stanie zrealizować wszystkie potrzeby finansowe taniej, bezpośrednio w miejscu, w którym przebywa, niezależnie od strefy czasowej i miejsca na kuli ziemskiej.

Zdaniem prezesa taka jest przyszłość bankowości. Tradycyjne banki z oddziałami zostaną w przyszłości zastąpione przez finansowe dyskonty.

– W odróżnieniu od świata rzeczywistego, gdzie dyskonty kojarzą się z niskimi cenami i niekoniecznie z najlepszą jakością, to dzięki gospodarce cyfrowej i takim urządzeniom będziemy w stanie za niższą cenę zaoferować lepszą jakość niż w bankowości tradycyjnej w oddziałach – przewiduje prezes Sławomir Lachowski.