FPP: urząd będzie albo tani albo sprawny i efektywny. Nie można zamrażać płac budżetówki

Marek Kowalski prezes Federacji Przedsiębiorców Polskich
Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich

Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) wskazuje, że przyjęte przez rząd założenia projektu budżetu państwa na 2022 rok przewidują zerowy wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej. W ocenie FPP nie jest to właściwy czas na zamrożenie płac w sektorze publicznym. Wskaźnik wzrostu płac w budżetówce pozostawał zamrożony przez całą dekadę – od 2009 do 2019 r. W takiej sytuacji utrzymanie wykwalifikowanych i zmotywowanych kadr w administracji oraz pozostałych jednostkach staje się niemożliwym wyzwaniem.

W czasie prac nad propozycjami wskaźników wzrostu wynagrodzeń i świadczeń prowadzonych na forum Rady Dialogu Społecznego Federacja Przedsiębiorców Polskich zaproponowała, aby wskaźnik waloryzacji płac w państwowej sferze budżetowej został określony na poziomie 5,1%. Gwarancja wzrostu wynagrodzeń na tym poziomie zabezpieczałaby pracowników sfery budżetowej przed skutkami podwyższonej inflacji oraz zapewniała co najmniej umiarkowany wzrost płacy realnej.

„Pandemia koronawirusa doprowadziła do gwałtowanego wzrostu długu publicznego, co rodzi konieczność poszukiwania oszczędności przy projektowaniu przyszłorocznego budżetu państwa. Ze względu na wieloletnie zaległości, płace w sferze budżetowej nie powinny być jednak przedmiotem tak daleko idących cięć planowanych wydatków. Przedsiębiorcom zależy na wysokiej jakości usług publicznych oraz sprawnej obsłudze zapewnianej przez jednostki administracji publicznej. Efektywne funkcjonowanie sektora publicznego nie jest jednak możliwe bez odpowiedniego wynagradzania pracowników. Kiedy płace są zbyt niskie i nie przystają do aktualnych realiów rynku pracy, nieuchronnie następuje odpływ najbardziej utalentowanych i wykwalifikowanych pracowników. Pandemia koronawirusa sprawiła, że pracownikom sfery budżetowej przybyło wiele dodatkowych obowiązków związanych z realizacją przepisów tarcz antykryzysowych oraz obsługą przedsiębiorców korzystających z przewidzianych w ich ramach instrumentów. Ta dodatkowa praca również powinna zostać właściwie doceniona i wynagrodzona. Szczególnie dotyczy to pracowników ZUS i administracji skarbowej, którzy w okresie pocovidowym i w perspektywie KPO będą odgrywali ważną rolę w sprawnym obsługiwaniu przedsiębiorców” – podkreśla Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP), prezes Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE).

Ustalenie wskaźnika waloryzacji na poziomie 5,1% nie wykluczałaby również możliwości wyższego wzrostu wynagrodzeń części pracowników sektora publicznego. W ramach oddzielnej puli środków byłoby możliwe przyznanie wyższych podwyżek – np. wysoko wykwalifikowanym specjalistom, których pozyskanie i utrzymanie przysparza obecnie administracji publicznej bardzo dużych trudności ze względu na niekonkurencyjne warunki płacowe. Podobnie też mogłyby zostać podniesione wynagrodzenia tych pracowników, których obecne płace w największym stopniu odbiegają od wynagrodzeń oferowanych w sektorze prywatnym przy zbliżonym poziomie wymaganych kompetencji i zakresie odpowiedzialności.