Głosowanie brexitowe. Wspomnienia Czarnego Czwartku

Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl
Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl

Już dzisiaj dowiemy się, w którą stronę idzie temat Brexitu. Dokładnie 4 lata temu Bank Szwajcarii uwolnił kurs franka.

Ważne głosowanie na wyspach

Dzisiaj odbędzie się głosowanie w sprawie wynegocjowanych warunków Brexitu. Było ono już kilkakrotnie przekładane i wygląda na to, że dzisiaj w końcu poznamy werdykt. Co ciekawe pomimo, że głosowanie wydaje się mieć tylko dwa możliwe scenariusze jest ich w praktyce znacznie więcej. Wśród tych, które zdaniem specjalistów wiążą się z osłabieniem funta są wyjście bez umowy oraz nowe wybory. Oba te scenariusze wrzucają na rynek nowe niewiadome, a duże pieniądze tego nie lubią. W przypadku wyborów wpływ będzie zależny od sondaży oczywiście. W miarę neutralnie oceniana jest z kolei możliwość dalszego przekładania daty wyjścia. Co ciekawe jest to scenariusz, który wielu analityków uważa za najbardziej prawdopodobny pomimo ostrych deklaracji ze strony UE o nieprzekraczalności marcowego terminu. Korzystne dla funta jest zarówno przyjęcie umowy jak również ponowne referendum. Wydarzenia te są korzystne dlatego, że te ryzyka są już uwzględnione w kursach a wyeliminowane zostaną inne. Dzisiejszy dzień może być zatem bardzo emocjonujący na parach z funtem.

4 rocznica czarnego czwartku

Dokładnie 4 lata temu miało miejsce wydarzenie, które w świecie walut często określane jest czarnym czwartkiem jako nawiązanie do początku kryzysu z końca lat 20 XX wieku. Tego dnia Bank Narodowy Szwajcarii ogłosił, że przestaje interweniować na rynkach sztucznie obniżając kurs franka względem euro. W tym samym momencie parytet wymiany 1,2 franka za 1 euro przestał istnieć. Inwestorzy bardzo sprawnie doprowadzili franka do jego rynkowej wyceny. Nie odbyło się to bez reperkusji na innych walutach, szczególnie naszego regionu. W rezultacie jednego dnia kurs franka skoczył o 20% w górę i tyle samo podskoczyły raty kredytów. W dół poszły co prawda stopy procentowe, które to z kolei po przeliczeniu spowodowały, że raty część tej podwyżki spadły.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych danych.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat.pl