Ile płacimy za rosyjską ropę i gaz ziemny, a ile za surowce sprowadzane z Bliskiego Wschodu? Nie wiadomo, bo są to tajemnice kontraktowe Orlenu, Lotosu czy PGNiG. Skąd więc w gazetach pojawiają się konkretne liczby?
– Pojawiają się z Rosji. Najczęściej są to przecieki, które władze rosyjskie przekazują do tamtejszych mediów – mówi w rozmowie z MarketNews24 Piotr Maciążek, ekspert energetyka24.com.
– I tak trafiają nad Wisłę. Jest więc pytanie co Rosjanie chcą w ten sposób ugrać?