RPP, zgodnie z przewidywaniami, nie zmieniła wysokości stóp procentowych. Cel inflacyjny osiągniemy dopiero w 2025 roku, a pierwsza obniżka stóp jest możliwa dopiero w 2024 roku. Okres oczekiwania na obniżkę stóp będzie rekordowo długi, podczas trzech ostatnich cykli wynosił bowiem przeciętnie pół roku. W USA ten okres wynosił 7 miesięcy.
Rada Polityki Pieniężnej, zgodnie z przewidywaniami, nie zmieniła wysokości stóp procentowych. Ostatni raz stopy podniesiono we wrześniu 2022 roku. Od tego czasu trwa pauza w podwyżkach, choć cykl właściwie został już zakończony. Obecnie najbardziej prawdopodobny scenariusz ekonomiczny to pierwsze obniżki stóp najwcześniej w 2024 roku. Kluczową zmienną dla wysokości stóp pozostaje inflacja, która w kwietniu spadła do 14,7 proc r/r. Jednak obecny spadek to głównie efekt statystyczny, a ceny cały czas rosną. Według obecnej projekcji NBP zejście do celu inflacyjnego wynoszącego 2,5 proc. nastąpi dopiero w 2025 roku.
W zeszłym tygodniu doszło do podwyżki stóp w USA – zostały one podniesione o 0,25 pp. do przedziału 5-5,25 proc. Zgodnie z przewidywaniami rynku, jest to ostatnie podwyżka, obecnie wyceniane są już pierwsze obniżki stóp. Rynek przewiduje, że do pierwszej obniżki stóp może dojść nawet już we wrześniu br. Od 1970 roku, przeciętny okres od ostatniej podwyżki stóp do pierwszej obniżki to właśnie 4 miesiące, choć w ciągu 3 ostatnich cykli jest to przeciętnie 7 miesięcy.
W Polsce okres pomiędzy ostatnią podwyżką stóp a pierwszą obniżka będzie w tym cyklu rekordowo długi. Już od ostatniej podwyżki minęło 8 miesięcy, a pierwszych obniżek spodziewamy się najwcześniej w roku 2024. Podczas poprzednich cykli podwyżek, te okresy były znacznie krótsze. W roku 2012, okres miedzy ostatnia powyżką a pierwszą obniżką wyniósł 6, w 2008 roku – 5, a w 2005 roku – 7 miesięcy. Czyli przeciętnie było to pół roku.
Paweł Majtkowski, analityk eToro w Polsce