Kiedy w końcu spadną ceny gazu w Polsce?

Paweł Majtkowski – analityk eToro
Paweł Majtkowski - analityk eToro

Ceny gazu ziemnego Europie i USA spadają. Przyczynia się to do obniżenia inflacji i utwierdza prognozy dotyczące aktywności gospodarczej. W Polsce jednak, ceny nadal pozostają wysokie – zarówno dla przemysłu jak i dla indywidualnych odbiorców.

Cena gazu ziemnego w USA spadły poniżej poziomu 2 dolarów (za 1 MMBtu – Million British Thermal Units) i zbliżają się do poziomu swoich najniższych notowań w historii. Gaz jest prawie dwa razy tańszy niż wynosi średnia długoterminowa jego notowań (wynosząca 3,85 dolara za MMBtu). Gaz był tak tani tylko 4 razy w ciągu ostatnich 25 lat. W USA odnotowano jeden z trzech najcieplejszych początków roku od 1895 roku. To spowodowało, że konsumpcja jest niższa niż w zeszłym roku, a zapasy są o 23 proc. wyższe od średniej. Amerykańska Energy Information Administration (EIA) prognozuje, że w 2023 roku ceny gazu wzrosną do średnio 3 USD/MMBtu, co będzie spowodowane dwucyfrowym wzrostem zapotrzebowania na gaz LNG i sezonowym zapotrzebowaniem na energię elektryczną. Tym co różni obecną sytuację od poprzednich dołków cenowych, to brak znacznej redukcji wydobycia gazu. Wynika to ze zmienności na rynku i obawy, że cena może się znacząco wahać w krótkim terminie. Obecnie, liczba urządzeń wiertniczych służących do wydobycia gazu ziemnego jest wyższa o 18 proc. niż rok temu, natomiast podczas dwóch poprzednich dołków cenowych gazu, liczba instalacji wydobywczych skurczyła się o 60-80 proc. w stosunku do szczytów cenowych.

Z podobną sytuacją mamy także do czynienia w Europie. Ceny gazu ziemnego TTF spadły z powodu ciepłej pogody, ograniczenia popytu przez przemysł i konsumentów oraz ponadprzeciętnego wypełnienia magazynów gazu. Jednak ten spadek cen ma swoje granice. Europa zaczyna się już koncentrować na kolejnym zimowym sezonie grzewczym i ponownym wypełnieniu magazynów. Wiąże się to z ryzykiem całkowitego odcięcia dostaw z Rosji i rosnącą konkurencją na rynku LNG ze strony ponownie otwierających się Chin. Popyt na LNG w Azji jest zazwyczaj ponad dwukrotnie wyższy niż w Europie. Ekspozycja kontynentu na rynek spot LNG wzrosła dramatycznie z 20 proc. do 50 proc. w ciągu ostatnich dwóch lat.

Kluczowe pozostaje pytanie o ceny gazu w Polsce. Mimo spadków na światowych giełdach, cały czas pozostają one wysokie, co wzmacnia inflację i osłabia konkurencyjność polskich przedsiębiorstw. Klienci indywidualni, płacąc więcej za gaz, mają mniej pieniędzy na dokonywanie innych wydatków. Wysoki poziom regulacji polskiego rynku gazu umożliwił odsunięcie w czasie podwyżek cen, jednak teraz utrudnia dostosowanie ich do niższego poziomu z rynków światowych.

Paweł Majtkowski, analityk eToro w Polsce