Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych w marcu 2023 roku oraz dynamiki wartości produktu krajowego brutto w cenach bieżących. W marcu ceny towarów i usług wzrosły o 16,1% w stosunku do analogicznego miesiąca w roku ubiegłym.
Do najnowszych danych GUS w swoim komentarzu odniósł się główny ekonomista Business Centre Club prof. Stanisław Gomułka.
Opublikowane dziś dane dotyczące inflacji konsumenckiej w marcu potwierdzają wcześniej prognozy GUS oraz większości ekonomistów. Ceny wzrosły w stosunku do lutego o 1,1 proc. a w stosunku do marca 2022 roku aż o 16,1 proc. Natomiast ceny towarów w relacji rok do roku wzrosły o 17,1 proc. a ceny usług o 13.3 proc. Istotne jest to, że w marcu największy wpływ na wskaźnik ceny towarów usług miały wyższe ceny żywności, które w stosunku do lutego wzrosły o 2,3 proc. W porównaniu z miesiącem analogicznym 2022 roku wzrost cen żywności wynosi aż 24,6 proc. Tak duży wzrost cen żywności ma wpływ na popyt na żywność, który wciąż maleje. Tym samym maleje import tych towarów. – powiedział główny ekonomista BCC, prof. Stanisław Gomułka.
Istnieją oczywiście podstawy do tego, by przypuszczać, że w tym roku inflacja znacząco spadnie. Uzasadnione są szacunki spadku z bieżącego poziomu do około 10%. Problem polega na tym, że spadającej inflacji towarzyszyć będzie spowolnienie realnego wzrostu gospodarczego. O powrót do inflacyjnego celu będzie bardzo trudno. – wskazuje prof. Stanisław Gomułka.
GUS podał także informacje o nadwyżce obrotów bieżących i jak wskazuje główny ekonomista BCC jest ona wyjątkowa duża. Wynosi w tej chwili 2 miliardy dolarów miesięcznie. Jeśli tak wysoki wzrost nadwyżki obrotów bieżących będzie kontynuowany w kolejnych miesiącach wpłynie to na zmniejszenie presji recesyjnej i być może wpłynie pozytywnie na kurs złotego. Dane dotyczące nadwyżki obrotów bieżących to najistotniejszy w tym momencie nowa informacja dla ekonomistów. – dodaje ekspert BCC.
Stanisław Gomułka zwraca też uwagę, że w UE stopa inflacji w latach 2021-2022 była silnie zróżnicowana między krajami i średnio około połowę niższa niż w Polsce.
W krajach wysoko rozwiniętych UE, także w Wielkiej Brytanii i USA, długofalowe tempo wzrostu PKB na mieszkańca wynosi około 1,5%. Kryzys energetyczny oraz pandemia obniżyły tempo wzrostu w roku 2023 o około 2- 3 pp, czyli nieco mniej niż w Polsce. Oznacza to wejście w roku bieżącym w obszar niewielkiej recesji. – podsumowuje ekspert BCC.