Komentarz HSBC do wyników rynku faktoringu w Polsce w 2017 roku

HSBC zwolni tysiące pracowników

Miniony rok był kolejnym dobrym rokiem dla branży faktoringowej w Polsce. Dane dotyczące obrotów wskazują, że klienci coraz bardziej potrzebują bezpieczeństwa. Świadczy o tym ponad 20-proc. wzrost obrotów w segmencie faktoringu pełnego w stosunku do dynamiki wzrostu obrotów na całym rynku. Firmy doceniają komfort, jaki daje im korzystanie z tej formy faktoringu, przede wszystkim przejęcie ryzyka niewypłacalności kontrahenta przez faktora. Jest to rozwiązanie, które nie tylko umożliwia finansowanie bieżącej działalności firmy, ale również pozwala ustrzec się przed ewentualną przedłużającą się zwłoką w płatnościach ze strony nabywców lub wręcz braku płatności. Z kolei 24-proc. wzrost faktoringu cichego (tajnego) wskazuje na fakt, że coraz więcej firm korzysta z faktoringu w celu pozyskania finansowania, jako alternatywy do kredytu obrotowego. Z faktoringu cichego korzystają głównie duże firmy, w połączeniu z faktoringiem pełnym, w celu osiągnięcia poprawy struktury bilansu.

Mniej pozytywny jest rozwój sytuacji w obszarze faktoringu eksportowego, którego dynamika wzrostu była niższa od tempa rozwoju całego rynku, mimo znacznego wzrostu eksportu (9% rok do roku w okresie styczeń-listopad 2017 roku, jak wynika z danych GUS). Tymczasem rozwiązanie to może służyć eksporterom nie tylko do ograniczania ryzyka braku zapłaty ze strony zagranicznych kontrahentów, ale również do ograniczania wpływu ryzyka walutowego na ich biznes. Korzystając z faktoringu, eksporterzy mogą otrzymać zapłatę od faktora w walucie faktury nawet w dniu wystawienia faktury, a nie w ciągu kilkudziesięciu dni (w Europie, gdzie trafia około 80% polskiego eksportu, średni termin płatności wynosi ok. 50 dni), kiedy kurs walutowy może ulec zmianie w porównaniu do stanu z momentu sprzedaży.

Autor: Sebastian Grabek, dyrektor ds. faktoringu w HSBC Bank Polska S.A.