Koronawirus: 5 najważniejszych kwestii prawnych, istotnych dla pracodawcy

    pracownik bank
    Karolina Kołakowska, adwokat w Kancelarii Brzezińska Narolski Adwokaci
    Karolina Kołakowska, adwokat w Kancelarii Brzezińska Narolski Adwokaci

    Na każdym pracodawcy spoczywa obowiązek zapewnienia podwładnym bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Jak wobec zagrożeń związanych z koronawirusem SARS-CoV- powinien zachować się pracodawca? Przepisy prawa pracy nie dają niestety jednoznacznych odpowiedzi, dlatego podpowiadamy, jak bezpiecznie rozstrzygnąć 5 najistotniejszych kwestii w obliczu zagrożenia wirusem.

    1. Podróże służbowe

    Pracodawca może wydać zakaz odbywania podróży służbowych w rejony świata, gdzie ryzyko zarażenia jest wysokie. W takiej sytuacji przełożony (kierownik, menadżer) nie będzie mógł wydawać swoim podwładnym polecenia wyjazdu zagranicznego. Jeśli powodem jest ryzyko naruszenia bezpiecznych warunków pracy, każdy pracownik musi podporządkować się takiemu zakazowi. Z drugiej strony, jeśli pracodawca wydałby polecenie wyjazdu służbowego w rejon zagrożenia, pracownik ma prawo odmówić. Zgodnie z art. 210 Kodeksu pracy, pracownik ma prawo powstrzymać się od wykonywania pracy, jeśli stwarza ona zagrożenie dla jego życia lub zdrowia ze względu na to, że warunki pracy nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa i higieny pracy. Nie może to być jednak samowola – pracownik musi zawiadomić przełożonego o odmowie wyjazdu.

    1. Zwolnienie lekarskie

    Coroczny dylemat, jak postępować z pracownikami, którzy w sezonie grypowym  przychodzą do pracy chorzy, staje się szczególnie aktualny w kontekście koronawirusa. Kodeks pracy i przepisy wykonawcze pozwalają pracodawcy jedynie skierować pracownika na badania profilaktyczne, które nie są związane z bieżącym stanem zdrowia pracownika. Jeśli objawy u pracownika wskazują, że jest chory, pracodawca nie ma prawnych możliwości wydania polecenia, aby udał się do lekarza – jest to wyłącznie decyzja pracownika.  Wyjątek stanowi sytuacja, w której pracodawca stwierdza, że na skutek objawów chorobowych pracownik stracił zdolność do pracy potwierdzoną dotychczasowym orzeczeniem lekarskim. Wtedy może skierować podwładnego na wcześniejsze badanie okresowe. Potwierdził to Sąd Najwyższy w jednym ze swoich orzeczeń, stwierdzając, że orzeczenie lekarskie o zdolności do pracy jest aktualne tak długo, jak długo odzwierciedla rzeczywisty stan zdrowia pracownika. Są zatem sytuacje, w których wcześniejsza kontrolna zdolności do pracy jest w pełni uzasadniona – przykładem może być zagrożenie epidemiologiczne.

    1. Zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy

    Kodeks pracy daje pracodawcy prawo do zwolnienia podwładnego z obowiązku świadczenia pracy tylko w związku z wypowiedzeniem umowy o pracę. W każdej innej sytuacji niezbędna jest zgoda pracownika, który zachowuje przy tym prawo do wynagrodzenia. Wynika to z faktu, że świadczenie pracy jest nie tylko obowiązkiem, ale także prawem pracownika – nie może być ich pozbawiony bez wyraźnej podstawy prawnej. Nie otrzymując wynagrodzenia pracownik korzystałby de facto z urlopu bezpłatnego, z wszystkimi tego konsekwencjami. Zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy powinno mieć zatem oparcie w porozumieniu z pracownikiem. Z drugiej jednak strony, zgodnie z art. 2092§2 Kodeksu pracy, w razie wystąpienia bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia lub życia, pracodawca jest obowiązany wstrzymać pracę i wydać pracownikom polecenie oddalenia się w miejsce bezpieczne i nie godzić się na wznowienie pracy do czasu usunięcia zagrożenia. Zasada ta powinna mieć zastosowanie, jeśli w zakładzie pojawi się realne zagrożenie zarażenia, o którym mogą świadczyć objawy chorobowe pracownika albo potwierdzony przypadek zachorowania. O zagrożeniu pracodawca powinien poinformować wszystkich pracowników.

    1. Urlop

    Termin wykorzystania urlopu wypoczynkowego wynika z planu urlopów (jeśli w danym zakładzie pracy funkcjonuje) albo z porozumienia z pracownikiem. Sytuacja zagrożenia wirusem nie uzasadnia wydania pracownikowi polecenia skorzystania z urlopu wypoczynkowego. W ostatnim czasie pojawiają się głosy, że skoro pracodawca może nakazać pracownikowi wykorzystanie zaległego urlopu, to może to zrobić także w obliczu zagrożenia koronawirusem. O ile w przypadku braku porozumienia z pracownikiem pracodawca może wyznaczyć termin wykorzystania zaległego urlopu, o tyle w kontekście zagrożenia wirusem nie można tracić z pola widzenia tego, jaki jest rzeczywisty cel urlopu wypoczynkowego. Z pewnością nie jest nim profilaktyka zachorowań, ani też leczenie. Porozumienie z pracownikiem potrzebne jest zatem także w tym przypadku.

    1. Praca zdalna (home office)

    Polskie przepisy przewidują możliwość telepracy, która polega na regularnym wykonywaniu pracy poza zakładem, z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej. Nie mamy niestety powszechnie obowiązujących uregulowanych rozwiązań na wypadek okazjonalnej pracy zdalnej. Wiele zakładów pracy stosuje własne reguły w tym zakresie, wydając np. regulaminy pracy zdalnej, które określają przyczyny uzasadniające pracę poza biurem, zasady wykorzystania sprzętu służbowego i potwierdzania czasu pracy. To rozwiązanie może sprawdzić się w sytuacji zagrożenia koronawirusem. Jeśli pracodawca nie określił zasad telepracy, może uregulować te kwestie w porozumieniu z pracownikiem. Należy jednak pamiętać o stworzeniu takich warunków dla wszystkich pracowników, których praca może być wykonywana zdalnie, aby uniknąć zarzutu nierównego traktowania.

    Podsumowanie

    Jak widać pracodawca nie jest całkiem bezradny w nadzwyczajnej sytuacji, zagrożenia wirusem. Mimo braku szczegółowych unormowań prawnych można skorzystać z ogólnych dyspozycji Kodeksu pracy i innych przepisów, które pozwolą przetrwać ten trudny okres w zarządzaniu firmą.

    Karolina Kołakowska, adwokat w Kancelarii Brzezińska Narolski Adwokaci (http://bnadwokaci.pl/). Ekspert z zakresu indywidualnego i zbiorowego prawa pracy oraz ochrony danych osobowych, trener
    i szkoleniowiec.