Kredyty z państwową gwarancją od BGK robią furorę wśród małych i średnich firm

Jacek Rostowski, właśc. Jan Antony Vincent-Rostowski
Jacek Rostowski, właśc. Jan Antony Vincent-Rostowski

Ponad 1700 mikro, małych i średnich firm skorzystało z możliwości uzyskania kredytu bankowego gwarantowanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Banki chwalą program, porównując jego popularność wśród firm do sukcesu „Rodziny na swoim” wśród klientów indywidualnych.

 – Ten program rozpoczął się raptem niecałe dwa miesiące temu. Już 1700 przedsiębiorstw z tego programu korzystało, a banki przyjęły portfele gwarancyjne, to znaczy jeszcze nie udzieliły tych kredytów, na kwotę 10 mld zł – podkreśla minister finansów Jacek Rostowski.

Program ruszył 4 marca. Do końca kwietnia suma gwarancji udzielonych przez Bank Gospodarstwa Krajowego wyniosła około 350 mln zł, co oznacza udzielenie przez banki kredytów obrotowych w wysokości 580 mln zł. BGK spodziewa się, że jeszcze w tym roku suma gwarancji sięgnie 5 mld zł, a skorzysta z nich 29 tysięcy firm. BGK dysponuje kapitałem, który umożliwia udzielenie gwarancji do kwoty 30 mld zł. Suma kredytów, które dzięki gwarancjom BGK mogą udzielać firmom kredytów obrotowych sięga 50 mld zł.

 – Widzimy duże zainteresowanie rynku, jeśli chodzi o tego typu produkt i wydaje mi się, że spośród tych pomysłów i produktów, które były ostatnio obecne na rynku, przedstawiane przez BGK, ten to naprawdę jest strzał, może nie w dziesiątkę, ale w ósemkę – mówi Krzysztof Rosiński, prezes Getin Noble Banku. – Zainteresowanie na rynku jest, przedsiębiorcy czekają na ten produkt. Produkt jest dobrze skonstruowany, więc atrakcyjny zarówno dla banku, który go udziela, jak i dla kredytobiorców.

Bankowcy porównują popularność wśród firm programu gwarancji de minimis do programu „Rodzina na swoim”, przeznaczonego dla indywidualnych klientów na rynku hipotecznym. Tylko Getin Noble Bank udzielił kredytów obrotowych 30 firmom na kwotę 11 mln zł,

 – Mam nadzieję, że to jest dopiero początek i będziemy co najmniej liniowo się rozwijać. Mam nadzieję, że kilkaset takich kredytów jeszcze udzielimy – deklaruje Rosiński.

Wsparcie małych i średnich firm to jeden z punktów rządowego programu walki z bezrobociem. Stopa bezrobocia w kwietniu spadła, ale minimalnie – z 14,3 procent w marcu do 14 procent. Rząd zakłada, że kredyty z państwową gwarancją wzmocnią sektor małych i średnich firm, bo to właśnie one zatrudniają 70 procent aktywnych zawodowo Polaków.

 – Jesteśmy na 15. miejscu w UE, czyli pozycja Polski, jeśli chodzi o bezrobocie poprawiła się w porównaniu z innymi krajami Europy aż o 11 miejsc – mówi minister finansów Jacek Rostowski. – Choć to oczywiście nikogo nie satysfakcjonuje.