Kurs dolara poniżej 4,20 zł!

dolar

Po danych o inflacji z USA kapitał ucieka z USA. Inwestorzy wyraźnie ignorują inflację bazową, wierząc w złagodzenie oczekiwań względem polityki monetarnej FED. Zobaczymy, czy słusznie.

Dolar nurkuje

Ostatnie wydarzenia na rynkach, w tym w szczególności spadek inflacji konsumenckiej przyczyniły się do gwałtownej przeceny dolara. Jeszcze w poniedziałek kurs podchodził pod poziom 4,33 zł. Dzisiaj rano znaleźliśmy się poniżej 4,19 zł. Powodem jest fakt, że rynki przestają wierzyć w utrzymanie tendencji wzrostowej na stopach procentowych. Nawet jeżeli w maju dojdzie do podwyżki, powinna być ona relatywnie szybko odwrócona, a do końca roku rynki oczekują spadku w sumie o jeszcze 0,5%. W rezultacie kapitał szuka miejsc z potencjalnie atrakcyjniejszą stopą zwrotu. Jednym z tych miejsc okazuje się Europa w tym nasza część świata. Podobnie do złotego dolar tracił bowiem do czeskiej korony, czy węgierskiego forinta.

Inflacja w Europie

Wczoraj poznaliśmy kilka ważnych odczytów inflacyjnych z Europy. Niemcy ostatecznie zakończyli marzec ze wzrostem cen na poziomie 7,4%, czyli zgodnym ze wstępnym odczytem. Ważniejsze były jednak dane z Rumunii i Czech. W obydwóch przypadkach inflacja nie spadała tak mocno, jak oczekiwali analitycy. W Rumunii była o 0,3% wyższa od oczekiwań w Czechach o symboliczne 0,1%. W obydwóch krajach był to jednak spadek. Biorąc pod uwagę zachowanie cen surowców energetycznych w marcu, gdzie mieliśmy przecież dołek cen ropy może to być mocno niepokojący element. Marzec rok temu był szczytem cen po rosyjskiej agresji, stąd łatwo było pokazać dużą różnicę. W kwietniu jednak punkt odniesienia będzie niżej, a po decyzji OPEC paliwo zdrożało względem marca wyraźnie.

Niespodzianka z Chin

Wczorajsze dane na temat handlu zagranicznego z Państwa Środka zaskoczyły wielu analityków. Spodziewano się spadku importu o 5% w skali roku i eksportu o 7%. Finalnie import spadł zaledwie o 1,4%, za to eksport niespodziewanie wzrósł o 14,8%. Rzadko zdarzają się aż tak duże różnice. Z drugiej strony biorąc pod uwagę to, co się działo w tym kraju w związku z ograniczeniami covidowymi, gospodarka ta ma szansę zaskoczyć nas jeszcze wiele razy.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 – USA – sprzedaż detaliczna,
16:00 – USA – Raport Uniwersytetu Michigan.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl i Walutomat