Kurs franka może znowu zaskoczyć. Przy wycenie powyżej 3,60 czeka nas powrót do fali wzrostowej

forex waluty
Marek Paciorkowski, dyrektor ds. rynków finansowych, Aforti Exchange / Grupa AFORTI
Marek Paciorkowski, dyrektor ds. rynków finansowych, Aforti Exchange / Grupa AFORTI

Początek 2018 roku przyniósł znaczący i wyczekiwany od 2009 roku spadek szwajcarskiej waluty. Utrzymujący się od kilku dni mocny kurs złotego musiałby jednak zostać zachowany do co najmniej końca stycznia, by zakładać trend spadkowy CHF w kolejnych okresach 2018 roku. Z kolei powrót w końcówce miesiąca do wyceny franka szwajcarskiego powyżej 3,60 oznaczać może – o ile nie będzie jedynie korektą – nową falę wzrostową, a nawet sugerować test lokalnego szczytu na poziomie 4,13.

Od osiągnięcia poziomu 4.13 w końcówce 2016 roku, notowania CHF osuwają się w kierunku kluczowej strefy wsparcia 3.10 – 3.17. Póki co, najważniejszą informacją jest naruszenie dotychczasowego kanału wzrostowego, który utrzymywał rynek od 2009 roku. Oznacza to, że mamy do czynienia ze wstępnym sygnałem na dalsze umocnienie naszej waluty w relacji do franka szwajcarskiego.

Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że skala zanegowania wspomnianego kanału na koniec grudnia 2017 roku jest znikoma i będzie prowokować kupujących do odreagowania. Póki co widzimy dalsze osuwanie się notowań, jednakże biorąc pod uwagę, że mamy dopiero początek miesiąca, końcówka stycznia 2018 może zaskoczyć.Analiza kursu CHF do PLN

Gdyby zatem na koniec pierwszego miesiąca 2018 roku notowania trwale powróciły powyżej poziomu 3.60, naruszony obecnie kanał wzrostowy ostatecznie utrzymałby się, a to z kolei oznaczałoby rozpoczęcie fali wzrostowej. Kwestią otwartą pozostaje to, czy nowa fala byłaby tylko korektą – wtedy ruch dotarłby w okolice poziomu 3.78  – czy mielibyśmy powrót do dominującego trendu wzrostowego. Wówczas wzrosty doprowadziłyby do testu lokalnego szczytu w cenie 4.13.

Marek Paciorkowski, dyrektor ds. rynków finansowych, Aforti Exchange / Grupa AFORTI