Co dalej z kursem złotego? – Techniczny przegląd rynków

sezonowość na parze walutowej USD/PLN. Kolor czerwony oznacza spadek USD/PLN, zielony wzrost USD/PLN
Źródło: Bloomberg

Od ponad 9 dni na parze walutowej USD/PLN nie wydarzyło się nic ciekawego. Byki starają się wybić nowy szczyt, ale niedźwiedzie bez najmniejszego problemu odpierają ataki. Strefa oporu 4.09-4.12 zdaje się być nie do przebicia, niemniej jednak trzeba uważać na ewentualne kontry byków.

Wykres numer 1: Para walutowa USD/PLN, interwał dzienny

Para walutowa USD/PLN, interwał dzienny
Źródło: Admiral Markets

Zadanie byków jest utrudnione zdaje się być utrudnione przez wskazania oscylatora stochastycznego, którego wartości podczas wzrostu notowań opadały. Ponadto na korzyść polskiej waluty przemawia sezonowość.

Wykres numer 2: sezonowość na parze walutowej USD/PLN. Kolor czerwony oznacza spadek USD/PLN, zielony wzrost USD/PLN

sezonowość na parze walutowej USD/PLN. Kolor czerwony oznacza spadek USD/PLN, zielony wzrost USD/PLN
Źródło: Bloomberg

Od 2002 roku para walutowa USD/PLN w marcu cechowała się większymi spadkami niż wzrostami. Średni spadek dla tego miesiąca z ostatnich 15 lat wyniósł 0.26 proc. Co więcej, podobną sytuację mieliśmy w kwietniu, ale skala spadków była o wiele większa i oscylowała w okolicy  1.48 proc.

Na korzyść rodzimej waluty przemawia również Giełda Papierów Wartościowych, a dokładniej główny indeks – WIG 20. Giełda oraz waluta w przypadku Polski jest ze sobą ściśle powiązana, z tego też powodu obserwując bardzo bycze nastawienie do indeksu WIG 20 możemy spodziewać się dalszego umacniania Złotego w stosunku do Dolara amerykańskiego.

Przy tak byczych sygnałach przeważających na korzyść polskiego złotego możemy oczekiwać spadku pary walutowej USD/PLN ponownie w okolicę poziomu wsparcia 3.965-3.965, natomiast docelowym poziomem będzie 3.90.

Podwyżki stóp procentowych za oceanem – analiza indeksu dolara

W ostatnim czasie po wypowiedzi przedstawicieli Rezerwy Federalnej inwestorzy zaczęli brać pod uwagę marcową podwyżkę stóp procentowych. William Dudley z nowojorskiej Rezerwy Federalnej stwierdził, że szanse na podwyżkę stóp procentowych w ostatnim czasie wzrosły, a sam wzrost gospodarczy jest wystarczający. Oliwy do ognia dolał John Williams z San Francisco, który potwierdził, że marcowa podwyżka stóp procentowych jest poważnie rozważana. Wszystkie te informacje skutkowały wzrostem prawdopodobieństwa na marcową podwyżkę stóp procentowych.

Wykres numer 3: Prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych na marcowym posiedzeniu

Prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych na marcowym posiedzeniu
Źródło: Bloomberg

Przez niespełna kilkanaście dni prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych na marcowym posiedzeniu zostało podwojone. Aktualnie inwestorzy już z 80-procentowym prawdopodobieństwem wyceniają podwyżkę o kolejne 25 punktów bazowych na najbliższym posiedzeniu. Pomimo tak jednostronnego nastawienia w stronę zacieśniania polityki monetarnej indeks dolara nie podrożał nawet o 2 punkty. Z tego też powodu, pomimo nadchodzącej podwyżki stóp procentowych  indeks dolara po raz kolejny może znaleźć się w okolicy 99 punktów.

Wykres numer 4: indeks dolara, interwał dzienny

indeks dolara, interwał dzienny
Źródło: Admiral Markets

Scenariusz spadkowy zostanie potwierdzony dopiero po przerwaniu dolnej bandy kanału wzrostowego. Na chwile obecną kupujący starają się przełamać ostatnie szczyty w okolicy poziomu 101.71.