Przedłużająca się sytuacja pandemiczna wymaga od ustawodawców nowych rozwiązań prawnych, które pomogą nam funkcjonować w rzeczywistości koronawirusa. Regulacje wprowadzone w zeszłym roku nie wystarczają, gdyż nie odpowiadają na wszystkie pytania i wątpliwości – dotyczące między innymi pracy zdalnej. Jedną z kwestii, która wzbudza wciąż kontrowersje, jest możliwość pracy zdalnej podczas kwarantanny i izolacji – czyli wtedy, gdy u pracownika potwierdzone zostało zakażenie wirusem. Nie wiadomo, czy dodatni test powinien automatycznie oznaczać L4 i zasiłek, czy pracownik może dalej wypełniać swoje obowiązki zawodowe – korzystając z technologii cyfrowej. Nowe regulacje dają na to rozwiązanie zielone światło.
– Zmiany wprowadzone w tak zwanej “ustawie o COVID” wskazują, że pracownicy w czasie kwarantanny i izolacji – czyli mający dodatni wynik testu – mogą wykonywać pracę w warunkach domowych. Oczywiście, jeżeli pozwala im na to stan zdrowia – powiedział serwisowi eNewsroom Piotr Bocianowski, adwokat, mediator i specjalista z zakresu prawa pracy. – Ma to na celu rozwiązanie problemu deficytu pracowników. Coraz więcej osób objętych jest kwarantanną i izolacją. Wielu z nich zgłasza wnioski i postulaty do pracodawców, że chcą jednak pracować i zarabiać. Ich wynagrodzenie za pracę zdalną będzie bowiem wyższe niż zasiłek chorobowy. Ustawodawca wyszedł więc temu naprzeciw. Jeżeli stan zdrowia im na to pozwala, mogą wykonywać swoją pracę. W szczególności dotyczy to osób przechodzących chorobę bezobjawowo lub z lekkim przebiegiem – wyjaśnia Bocianowski.